Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziesięć osób zatrzymanych w sprawie ZCH Police

Mariusz Parkitny
Krzysztof Jałosiński, były prezes ZCH Police zgodził się na upublicznianie wizerunku i nazwiska.
Krzysztof Jałosiński, były prezes ZCH Police zgodził się na upublicznianie wizerunku i nazwiska.
Coraz więcej informacji pojawia się w sprawie wtorkowych zatrzymań byłych pracowników ZCH Police i spółkę zależnych. Wśród podejrzanych są byli członkowie zarządu ZCH Police.

O godz. 10 sąd ma zacząć rozpatrywać wnioski o areszty. Zatrzymani są podejrzani o wyrządzenie szkody Skarbowi Państwa. Wśród podejrzanych jest dwóch działaczy PO: Maciej G. ze Szczecina oraz Robert Z. ze Stargardu.

Jak ustaliliśmy niektórym osobom prokuratura zarzuca działania korupcyjne.

Wielowątkowe śledztwo prowadzone przez Delegaturę CBA w Szczecinie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej dotyczy m.in. przestępstw przeciwko istotnym interesom gospodarczym Polski i wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów Grupie Azoty Zakładom Chemicznym Police SA w związku z podjęciem szeregu bezpodstawnych decyzji gospodarczych.

Jeden z wątków śledztwa dotyczy podjętych w 2014 r. decyzji o inwestycji - zakupie spółki przez Grupę Azoty, która miała zajmować się eksploatacją kopalni odkrywkowych fosforytów w Senegalu. Umowa opiewała na 29 mln dolarów. Badanych przez śledczych wątków jest znacznie więcej.

Aktualizacja, 13.30

Trwają posiedzenia aresztowe.
Ze względu na to, że sprawa się przeciąga prokuratura odwołuje popołudniową konferencję prasową, pierwsze decyzje dotyczące aresztów mamy poznać koło godz. 20.

Aktualizacja, godz. 12.53

Po ponad godzinie przesłuchania z sali wyprowadzono Macieja G., teraz sąd udał się na naradę by zdecydować czy trafi do aresztu. Za 10 minut sąd zacznie przesłuchiwać drugiego z zawieszonych działaczy PO, Roberta Z.

Krzysztof Jałosiński ma wejść na salę prawdopodobnie dopiero koło godz. 16.


Aktualizacja, godz. 12.35

Do sądu przybył Krzysztof Jałosiński, były prezes ZCH Police - zgodził się na publikację wizerunku i podawanie nazwiska.

- Zarzuty są absurdalne - stwierdził.

Jest duże obsunięcie czasowe i nie jest na tą chwilę pewne czy sąd podejmie decyzję we wszystkich sprawach jeszcze dzisiaj.
Wyznaczono trzech sędziów którzy badają czy podejrzani powinni trafić do aresztu. Na podjęcie decyzji sąd ma czas do jutra.

Jak ustaliliśmy za trzech zatrzymanych byłych prezesów Polic poręczenie osobiste złoży arcybiskup Andrzej Dzięga.

Aktualizacja, godz. 12.19
Wśród podejrzanych jest Anna P., była zastępczyni prezesa ZCH Police - Krzysztofa J., która odpowiadała m.in. za inwestycje zagraniczne.


Aktualizacja, godz. 11.49

Do sądu dowieziono Wojciecha N., byłego członka zarządu ZCH Police. Prokuratura wnioskuje o jego aresztowanie, tymczasem w jednej z sal sąd wciąż przesłuchuje Macieja G., zawieszonego działacza PO.

Kilka decyzji już zapadło. Na razie nie wiemy jakie to decyzje, wiadomo, że dotyczą osób z niższych stanowisk, lub osób kooperujących z ZCH Police.

Aktualizacja, godz. 11.15

Jak ustaliliśmy wśród podejrzanych jest Krzysztof J., były prezes ZCH Police. Jeszcze nie dotarł do sądu, ale prokuratura skierowała wniosek o jego areszt,. Sąd na razie debatuje czy Maciej G. powinien trafić do aresztu.

Aktualizacja, godz. 10.50

Zarówno Maciej G. oraz Robert Z. zostali zawieszeni w PO. W szczecińskim sądzie pojawiają się już pierwsi podejrzani w asyście policjantów

Aktualizacja, godz. 10.01

Jednym z zatrzymanych jest były radny wojewódzki Platformy Obywatelskiej , Robert Z. Był m.in. szefem stargardzkiej PO. prezesem Zarządu Morskiego Portu Police i Szczecińskich Zakładów Zbożowo-Młynarskich PZZ, członkiem rad nadzorczych WFOŚiGW w Szczecinie i Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

Drugim zatrzymanym działaczem PO jest Maciej G., szef polickich powiatowych struktur partii, prywatnie szwagier Roberta Z. Jest absolwent politologii na Uniwersytecie Szczecińskim.

Aktualizacja, godz. 9.51

Głos zabrały obecne władze ZCH Police. Wyrażają wolę współpracy z prokuraturą, ale o szczegółach nie będą informować opinii publicznej.

- W związku z pojawiającymi się doniesieniami dotyczącymi zatrzymania m.in. byłych członków zarządu przez organy ścigania, Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A. informuje, że podtrzymuje deklarację o gotowości do współpracy z właściwymi instytucjami oraz udziela ich funkcjonariuszom wszelkich niezbędnych informacji. Spółka wykonuje również wszystkie postanowienia skierowane wobec niej lub członków jej organów, zapadające w toku prowadzonych przez organy ścigania postępowań. Grupa Azoty Police nie jest upoważniona do podawania do publicznej wiadomości jakichkolwiek dalszych informacji, dotyczących prowadzonych postępowań- Ewa Prüffer, kierownik biura public relations ZCH Police.

Aktualizacja, godz. 9.28

Mamy już komentarz CBA.

- Agenci ze szczecińskiej Delegatury CBA zatrzymali 10 osób - w tym byłego prezesa, byłych członków zarządu i byłych dyrektorów Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. oraz kooperujących biznesmenów - potwierdza Piotr Kaczoruk z CBA.

Wielowątkowe śledztwo prowadzone przez Delegaturę CBA w Szczecinie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej dotyczy m.in. przestępstw przeciwko istotnym interesom gospodarczym Polski i wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów Grupie Azoty Zakładom Chemicznym Police SA w związku z podjęciem szeregu bezpodstawnych decyzji gospodarczych.

Jeden z wątków śledztwa dotyczy podjętych w 2014 r. decyzji o inwestycji - zakupie spółki przez Grupę Azoty, która miała zajmować się eksploatacją kopalni odkrywkowych fosforytów w Senegalu. Umowa opiewała na 29 mln dolarów. Badanych przez śledczych wątków jest znacznie więcej.

- Zatrzymani przez CBA byli odpowiedzialni, brali udział decyzjach, które wyrządziły szkodę majątkową wielkich rozmiarów Grupie Azoty Zakładom Chemicznym Police SA. - dodaje Kaczoruk.

Agenci CBA przeszukali kilkadziesiąt miejsc w Polsce - mieszkania oraz siedziby firm kooperujących z Zakładami Chemicznymi Police. Prowadzący postępowanie nie wykluczają powiększenia listy zarzutów.

Wideo: Piotr Kaczoruk z CBA: Były zarząd Zakładów Chemicznych Police SA zatrzymany. W tle inwestycja w kopalnię w Senegalu za 29 mln dolarów

Źródło: CBA

Aktualizacja, godz. 9.22
Z ostatniej chwili. Mamy potwierdzenie, że wśród podejrzanych jest były prezes ZCH Police i byli członkowie zarządu spółki, dyrektorzy oraz kooperujących z ZCH biznesmeni.

Aktualizacja, godz. 9.13

Podsumujmy co do tej pory wiadomo. We wtorek na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie zatrzymano 10 osób związanych z byłymi władzami ZCH Police. Nie wiadomo dokładnie, czy wśród zatrzymanych są byli członkowie zarządu. Wśród podejrzanych jest dwóch działaczy Zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej. Jeden z nich to członek zarządu zachodniopomorskiej PO, Maciej G. oraz działacz PO ze Stargardu Robert Z. Prywatnie obaj są spowinowaceni. Mieli współpracować z ZCH Police.

Zarzuty dla zatrzymanych mają dotyczyć wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów Skarbu Państwa. Zwrot "szkoda wielkich rozmiarów" oznacza, że chodzi o miliony złotych.

Aktualizacja, godz. 9.11

Prokuratura Regionalna potwierdziła nam, że do sadu skierowała wniosek o areszty dla 10 osób. Posiedzenia aresztowe maja się rozpocząć o godz. 10 w sądzie Prawobrzeże-Zachód w Szczecinie.

Na godz. 17 prokuratura zapowiada briefing na którym ma podać szczegóły.

Polecamy na gs24.pl:

S6 Goleniów - Nowogard - odc od węzła Goleniów Północ do węzła Lotnisko Zobacz też:

Widok z lotu ptaka na budowę S6 [ZDJĘCIA]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziesięć osób zatrzymanych w sprawie ZCH Police - Głos Szczeciński

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski