Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziesięć złotych

Redakcja
Olimpijski finał. Do basenu wchodzi Francuz, wytrzymuje pod wodą 2 minuty. Potem Niemiec: 2,01, Rosjanin – 2,51 i ostatni – Polak. Siedzi 15 minut, zdumieni sędziowie wyciągają go siłą informując, że pobił rekord świata i zdobył złoto. Dziennikarze pytają, jak tego dokonał. – Aaaaa, bo musiałem o coś na dnie majtkami zahaczyć – odpowiada skromnie.

Zbigniew Bartuś: KWADRATURA KULI

Tak to coraz częściej wygląda. Przestaliśmy marzyć o sukcesach w popularnych dyscyplinach, w których efekty osiąga się pracą u podstaw w ramach logicznego systemu wyławiania(!) talentów i ich szkolenia. Pozostaje nam liczyć na łut szczęścia w konkurencjach, których zasady znają jedynie ci, którzy je uprawiają. I na wiktorie maniaków rzucających w dal starymi tapczanami pod mostem (na lepsze warunki "treningowe” liczyć nie mogą), by nas potem reprezentować w rzucie młotem lub dyskiem.

Owszem, polski podatnik sfinansował olimpijskie przygotowania elity, której wcześniej talentem i nadludzkim wysiłkiem udało się wyjść spod mostu i zdobyć medale na mistrzostwach świata czy Europy. Ale czy poza siatkówką i szczypiorniakiem mamy jakikolwiek system pracy u podstaw? Widzę codziennie, jak zdolne chłopaki przeskakują płot szkolnego boiska, by pograć. Boisko, jak inne, jest latem zamknięte, bo nauczyciele, w tym wuefiści, mają labę. 73 dni! A na trenerów, którzy mogliby podszlifować talenty, nie ma kasy.

Do kościoła w Londynie wchodzi prezes węgierskiego związku olimpijskiego. Pyta, kiedy jego zawodnicy zdobędą 10 złotych medali. – Za cztery lata – mówi Bóg. – O, to nie za mojej kadencji! – narzeka działacz. Obok niego o to samo pyta prezes PKOl. – Nie za mojej kadencji – rzecze Bóg. Chyba że... uda się przekonać MKOl do nowych konkurencji. Tenis rekreacyjny, skok pod tyczką, boks grupowy. W tym ostatnim naszym idzie nieźle. Po meczu z Rosją na moście Poniatowskiego zdobyli 10 złotych i 4 srebrne! A do tego trzydzieści trzy trzonowe i pięć mlecznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski