PRZYRODA. Od szkód spowodowanych przez kuny czy dziki można się ubezpieczyć
Za zniszczone przez dziki uprawy ziemniaków, czy kukurydzy można dostać odszkodowania, wypłacane przez koła łowieckie. - Rocznie przekazywane jest na to kilka tysięcy zł - mówi Przemysław Barszcz z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta. Dziki niszczą, plony przede wszystkim w Skotnikach. - Coraz częściej zwierzęta przeprowadzają się do w miast i nie da się tego powstrzymać. Można natomiast stosować środki ostrożności i nie wabić dzików poprzez zbyt długie przetrzymywanie plonów na polu - mówi Przemysław Barszcz.
Zmorą wielu mieszkańców domów są kuny, które zadomowiły się na strychach. - W nocy tak przeraźliwie hałasują, że nie da się spać. Biegają po całym strychu, jakby polowały - opowiada Grzegorz, do którego domu dwa lata temu wprowadziła się kuna.
W podobnych sprawach do Wydziału Kształtowania Środowiska dzwoni kilka osób miesięcznie. - Radzimy im, aby zaklejali otwory, którymi przedo- staje się kuna. Odstraszająco działa na nie także sierść psa, a ostatnio przeczytałem w gazecie, że najskuteczniejszy jest mocz tygrysa. Jak go zdobyć? Z zoo: trzeba przynieść piasek z moczem - radzi Przemysław Barszcz.
W przypadku Grzegorza zaklejanie dziur i odstraszanie nie pomagało. - Hałasowałem w nocy: spuszczałem głośno rolety i trzaskałem oknem. Świeciłem w jej stronę latarką. Nic nie pomagało, a ja byłem permanentnie niewyspany - opowiada Grzegorz. Na kunę zadziałał dopiero ultradźwiękowy odstraszacz, który kupił na Allegro.
Kuny niszczą ocieplenie domu i mogą spowodować straty na kilkanaście tysięcy zł. Nie dostaniemy za to odszkodowania, nawet jeśli dom jest ubezpieczony. - W zakresie ubezpieczeń mieszkań i domów, które oferujemy, nie ma ryzyka uszkodzenia mienia klienta przez dzikie zwierzęta. W związku z tym, nie ma podstaw do wypłaty odszkodowania w razie szkody spowodowanej przez te zwierzęta - mówi Agnieszka Rosa z PZU
Kuny w zimne dni lubią wygrzewać się pod maską samochodów i zdarza się, że przegryzają przewody. - Podobno w izolacji tych przewodów jest składnik, który kojarzy im się z pokarmem - mówi Przemysław Barszcz. Odszkodowanie za to możemy dostać, jeśli mamy wykupioną polisę AC. - Przegryzienie przewodów przez zwierzęta jest objęte odpowiedzialnością w ubezpieczeniu AC - mówi Agnieszka Rosa z PZU.
Dziki i sarny potrafią wyskoczyć o zmroku prosto na jadący samochód. Do takich przypadków dochodzi w Krakowie kilka razy w ciągu miesiąca. Jeśli auto jest zniszczone, możemy dostać odszkodowanie z AC. - Jeżeli właściciel auta nie ma polisy AC, może starać się o odszkodowanie z ubezpieczenia OC podmiotu, który odpowiada za określony obszar leśny, np. nadleśnictwa. W takim wypadku poszkodowany musi wykazać związek przyczynowy między zaniedbaniem takiego podmiotu a powstaniem szkody - mówi Agnieszka Rosa.
(AM)
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?