Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj w Singapurze, a w lutym w Krakowie? [WIDEO]

Agnieszka Bialik
Tenis. Agnieszka Radwańska mierzy się z Rosjanką Marią Szarapową

W drugim pojedynku w WTA Finals w Singapurze Agnieszka Radwańska przegrała z Karoliną Woźniacką 5:7, 3:6, ale wciąż ma szanse na awans do półfinału.

Dziś w ostatnim meczu grupowym krakowianka zmierzy się z Marią Szarapową, która mimo iż przegrała z Petrą Kvitovą 3:6, 2:6, także może wejść do czołowej czwórki.

To może być przetarcie przed lutowym pojedynkiem w Kraków Arenie w ramach Pucharu Federacji. Wtedy to w Grupie Światowej Polki zmierzą się z Rosjankami, w których szeregach być może zagra Maria Szarapowa. Wiceliderka światowego rankingu była jedną z faworytek w Singapurze. Przyjechała na turniej jako świeżo upieczona mistrzyni z Pekinu. Tymczasem przegrała i z Woźniacką, i z Kvitovą.

Dziś z Agnieszką zagra po raz 13. w karierze. Dziesięć z tych spotkań wygrała, w tym dwa tegoroczne na ziemnych kortach w Stuttgarcie i Madrycie. Radwańska pokonała Rosjankę tylko dwa razy, ale były to bardzo spektakularne triumfy. W 2012 roku w finale wielkiej i prestiżowej imprezy w Miami oraz w 2007 r. na kortach US Open. Agnieszka, wchodząca dopiero w wielki świat tenisa, ograła wtedy Szarapową, broniącą tytułu w Nowym Jorku.

W meczu Radwańskiej z Woźniacką wygrała tenisistka bardziej regularna. Agnieszka, jak nigdy, popełniła więcej niewymuszonych błędów od rywalki (31, Karolina tylko 18). Decydujące znaczenie miała pierwsza partia: obie walczyły z wielkim poświęceniem, ale te ważne piłki zdobywała Dunka. Krakowianka prowadziła 3:1 i miała własny serwis, ale Woźniacka zdołała wyrównać. Długie, mordercze wymiany, z których wiele kończyło się pięknymi akcjami mogło podobać się publiczności. Więcej sił zachowała Dunka i przy stanie 5:5 przełamała po raz trzeci w tym secie Polkę, a następnie wygrała własne podanie i zwyciężyła 7:5.

W drugim secie zmęczone tenisistki popełniały więcej błędów. Woźniacka była jednak bardziej skuteczna, a Polka nie miała już siły dobiegać do wszystkich zagrań rywalki. Ostatecznie Radwańska przegrała seta 3:6, a ostatniego gema przy własnym podaniu do zera. W sumie Polka została sześć razy przełamana, a sama przełamała rywalkę trzy razy.

– To był bardzo wyrównany mecz, szczególnie pierwszy set. Miałam szansę, by prowadzić w pierwszej partii nawet 4:1. Myślę jednak, że nie serwowałam wystarczająco dobrze w tym spotkaniu – powiedziała po meczu krakowianka.

Podrażniona po wpadce z Rumunką Simoną Halep Amerykanka Serena Williams rozgromiła Kanadyjkę Eugenie Bouchard 6:1, 6:1. Takie rozstrzygnięcie zapewniło awans do półfinału... Halep.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski