Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj wracają „stare” miejskie jednoślady [WIDEO]

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Ten nowy rower miejski pojawi się w Krakowie najpóźniej za 3 miesiące
Ten nowy rower miejski pojawi się w Krakowie najpóźniej za 3 miesiące Fot. Arkadiusz Maciejowski
O tym się mówi. Sąd zgodził się, by miasto podpisało umowę z tzw. docelowym operatorem wypożyczalni rowerów. Nie wiadomo jednak, kiedy udostępni on zupełnie nowe pojazdy.

Dziś uruchomiony zostanie tymczasowy system rowerów miejskich. Do końca wakacji krakowianie i turyści wypożyczać będą mogli 200 jednośladów. Tych samych, które wykorzystywane były w zeszłym roku.

Autor: Arkadiusz Maciejowski

Tymczasem miasto podpisało wczoraj umowę na osiem lat z tzw. docelowym operatorem, czyli firmą BikeU. Ma ona dostarczyć do Krakowa 1500 nowych jednośladów, uruchomić nowe wypożyczalnie i je utrzymywać. Tu jednak pojawia się wiele kontrowersji. Nie wiadomo np. od kiedy będzie można wypożyczyć nowe rowery. Firma ma, zgodnie z umową, na ich uruchomienie aż trzy miesiące. - Nie możemy powiedzieć teraz, czy uda nam się uruchomić wypożyczalnie np. od 1 września - mówili wczoraj przedstawiciele BikeU podczas konferencji.

Może się okazać, że skończy się umowa z tymczasowym operatorem „starego” systemu, która obowiązywać będzie do 31 sierpnia, nowych rowerów jeszcze nie będzie, a wypożyczalnie znów zostaną zamknięte.

Nawet, jeśli BikeU uruchomi nowy system we wrześniu, to na początek, do wypożyczenia będzie tylko 100 nowych rowerów. Dopiero w kolejnym miesiącach pojawiać się będą kolejne.

Sam rower, który wczoraj został zaprezentowany, różni się pod wieloma względami od tych jednośladów, z których krakowianie korzystali w poprzednim roku. Przede wszystkim pojazdy, które będzie BikeU udostępniać mieszkańcom i turystom (na zdjęciu powyżej), wyposażone są w GPS i komputer pokładowy. - Pojawi się np. opcja zarezerwowania przez aplikację roweru na kilkanaście minut. Użytkownik zyska pewność, że jeśli pojawi się przy stacji, to pojazd będzie na niego czekał - mówi - Albert Wójtowicz z BikeU.

Zastosowane jest w rowerze rozwiązanie, dzięki któremu nikt nie ubrudzi nogawek o łańcuch. Rower mają być dostępne przez cały rok, też zimą.

Problem tkwi jednak w tym, że miasto podpisało umowę z BikeU, ale nie został ustalony...dokładny cennik, czyli ile firma może żądać od użytkowników za wypożyczenie roweru. W umowie zapisana została tylko maksymalna cena - 25 zł - za abonament. Za tę kwotę użytkownik będzie mógł wypożyczyć rower na 90 min każdego dnia miesiąca. Jeśli w danym dniu będzie chciał korzystać z roweru dłużej, będzie musiał dopłacić. Nie wiadomo jednak ile... - To dopiero będziemy ustalać z operatorem - zaskakuje Marcin Wójcik, oficer rowerowy w ZIKiT.

Pojawiają się więc obawy, że firma BikeU, która w przetargu zaoferowała niską cenę (miasto będzie dopłacać jej tylko złotówkę miesięcznie do funkcjonowania każdego roweru), teraz wywinduje ceny, by mieć pieniądze na utrzymanie systemu. Wątpliwości budzi też inna kwestia. Przetarg w którym BikeU złożyło najkorzystniejszą ofertę, rozstrzygnięty został w maju. Od jego wyników odwołały się inne firmy.

Rozprawa odbędzie się we wrześniu. Sąd zgodził się, by ZIKiT podpisał z BikeU umowę, zanim rozpatrzone zostaną odwołania. Jeśli jednak uzna argumenty innych firm i zdecyduje, że odwołania są zasadne, sytuacja się skomplikuje. Teoretycznie miasto może stanąć przed koniecznością wypłacenia im odszkodowań. - Nie chcę teoretyzować. Spokojnie czekamy na rozstrzygnięcie sądu - mówi Marcin Korusiewicz, dyrektor ZIKiT.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski