Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edytorial. Ale serio, reklamy wam przeszkadzają?

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Nie do uwierzenia. Cztery lata po tym, jak krakowscy radni zlecili urzędnikom przygotowanie projektu uchwały krajobrazowej, po kolejnych prezentacjach pomysłów na walkę z chaosem reklamowym, konsultacjach i szlifowaniu propozycji przepisów - magistrat pyta, czy na pewno mamy z tym problem.

WIDEO: Trzy Szybkie

Pyta w ankiecie, w której można się wypowiedzieć do końca roku. „Czy zauważa pan(i) nadmiar reklamy na w okolicy miejsca zamieszkania, w dzielnicy, w centrum? Czy akceptuje pani billboardy? Reklamę na budynkach, na rusztowaniach?”.

To kolejna ankieta. Miasto już raz, te cztery lata temu, upewniało się, czy reklamy przeszkadzają krakowianom.

Ówczesna wiceprezydent Elżbieta Koterba tłumaczyła, dlaczego. - Ustawę krajobrazową można czytać dwojako. Zgodnie z nią reklamy mogą też być źródłem dochodów dla gminy. Dlatego jeśli mieszkańcy uznają, że reklamy im nie przeszkadzają, gmina musi się zastanowić, czy idzie właściwą drogą, stawiając ład przestrzenny i estetyzację miasta ponad bogacenie się - mówiła nam w 2015 roku.

Wynik tamtej ankiety, jak też kolejnych ogłaszanych konsultacji był jednoznaczny. Mieszkańcy dopingowali urzędników, by nie cofnęli się z drogi czyszczenia krajobrazu z wielkich reklamowych siatek, billboardów i banerów, zza których nie widać miasta. Reklamy starali się obronić tylko ci, którzy z nich żyją.

Wydaje się, że to, jak Kraków jest upstrzony i zeszpecony reklamami - każdy widzi. Ale na wypadek, gdyby dla kogoś nie było to oczywistością, można przypomnieć tegoroczną inwentaryzację. Objęto nią trzynaście krakowskich ulic. Samochód zaopatrzony w kamerę, jadąc nimi, pokonał łącznie prawie 30 km. Okazało się, że reklamy zajmują tam w sumie 3 hektary, czyli powierzchnię czterech dużych boisk piłkarskich. Że Kraków zalany jest reklamami.

Do połowy listopada projekt uchwały krajobrazowej był po raz trzeci wyłożony do publicznego wglądu. Można było zgłosić uwagi. A miasto: „Chcemy przy tej okazji poznać Państwa zdanie (...), na ile obecność reklamy w przestrzeni miejskiej stanowi problem. Mamy świadomość, jak ważne są konsultacje społeczne i właściwe rozpoznanie oczekiwań mieszkańców. W tym celu kolejny raz przygotowaliśmy krótką ankietę”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski