Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edytorial: To idzie młodość, czyli „Ok, boomer”

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
fot. Agnieszka Fiejka
Młodzi są nieodpowiedzialni, rozpieszczeni i aroganccy. Pozjadali wszystkie rozumy. Zjedli rękę, która karmi. Nie wiedzą kim był Stalin, nie wiedzą kim był Lenin, nie widzą z czego żyją. A starsi? Starsi są po prostu starsi.

WIDEO: Krótki wywiad

Światopoglądowa wojna pokoleniowa to rzecz nienowa, ale niedawno weszła w nową fazę. A tej fazie na imię „Ok, boomer”. Kim jest boomer? Boomer to reprezentant pokolenia powojennego wyżu demograficznego, urodzony między 1946, a 1964 rokiem. Dziś ma około 50 - 60 lat i jest najstarszym pokoleniem aktywnym na rynku pracy. Ma sporo do powiedzenia w biurze i sporo do powiedzenia w przestrzeni publicznej, co dotychczas chętnie wykorzystywał do krytykowania pokolenia millenialsów.

Aż młodym się ulało i - swoim zwyczajem - wymyślili hasło krótkie, a chwytliwe: „Ok, boomer”. Wujek mówi, że do szkoły miał pod górkę i ze szkoły pod górkę? Ok, boomer. Chrzestna peroruje, że pracuje to się z zakładu pracy, a nie z kawiarni? Ok, boomer. Kolega ojca dowodzi, że kredyt na mieszkanie to nic, bo on własny dom własnymi rękami zbudował? Ok boomer.

Ok, boomer w memach, Ok, boomer na bluzach, Ok, boomer Twitterze. Za oceanem niektórzy poczuli się tak dotknięci popularnością hasła, że zaczęli porównywać je do słowa „niger”, czyli pogardliwego określenia Afroamerykanów.

Sezonowa śmiesznostka? Pewnie tak, gdyby nie fakt że na naszych oczach naprawdę dokonuje się (całkiem naturalna) pokoleniowa zmiana. Millenialsi - dotychczas stereotypowo uważani właśnie za niezaradnych i niezaangażowanych ostro krytykują pokolenie swoich rodziców m.in. za ślepą wiarę w liberalną gospodarkę i doprowadzenie do klimatycznej katastrofy. Idą po władzę (najlepsze przykłady: Sanna Marin - 34-letnia premier Finlandii i Sebastian Kurz- 33 letni Kanclerz Austrii), po ekologię - oczywiście Greta Thunberg, nawet po kulturę - reżyser nominowanego właśnie do Oscara „Bożego Ciała” ma - jak na te branżę zaledwie - 38 lat.

I niech im się darzy. Byle tylko nie uważali, że pozjadali wszystkie rozumy. Żeby im się nie uroiło, że tylko oni jedni mają problemy i jedynie słuszne recepty na bolączki. Bo po nich przyjdzie kolejne pokolenie, które też pewnie wymyśli jakieś zgrabne hasełko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski