Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin dla 10-latków o laniu wody

Redakcja
Dzieci z krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 155 uznały, że test był łatwy. Fot. Anna Kolet-Iciek
Dzieci z krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 155 uznały, że test był łatwy. Fot. Anna Kolet-Iciek
- Najtrudniejsze były zadania z wody - zgodnie orzekli trzecioklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 155 w Krakowie, którzy wczoraj przez blisko dwie godziny rozwiązywali pierwszy w historii sprawdzian umiejętności.

Dzieci z krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 155 uznały, że test był łatwy. Fot. Anna Kolet-Iciek

EDUKACJA. Trzecioklasiści rozwiązywali wczoraj pierwszy ważny życiowy test

Najpierw przez 45 minut uczniowie zmagali się z pytaniami z języka polskiego (było ich jedenaście). Po 15-minutowej przerwie dzieci dostały do rozwiązania arkusz z dziewięcioma zadaniami z matematyki. To właśnie one sprawiły im najwięcej problemów. - Najtrudniejsze były te, w których trzeba było napisać, ile wody zużywa się podczas kąpieli, ale za to z wróbelkami było proste. Najłatwiejsze były pytania z polskiego, mieliśmy nawet do napisania ogłoszenie o zgubionym parasolu - z dumą podkreślali uczniowie 3A z SP nr 155.

Wczorajszy egzamin był dobrowolny i nie będzie miał najmniejszego wpływu na promocję uczniów do następnej klasy. Tak naprawdę nic od niego nie zależy, co jednak wcale nie oznacza, że uczniowie i nauczyciele potraktowali test ulgowo. Dzieci z SP nr 155 przyszły do szkoły ubrane na galowo, a ich wychowawczyni już kilka tygodni wcześniej zarządziła powtórki. Chyba się opłaciło. - Jestem bardzo dumna z moich dzieci, poważnie podeszły do sprawdzianu, pięknie pracowały i myślę, że będą zadowolone z wyniku - mówi Małgorzata Chuchmacz, wychowawczyni klasy 3A w SP nr 155. Jak sama podkreśla, wynik testu będzie dla niej istotną wskazówką, co powinna nadrobić, zanim wyśle swoich uczniów do czwartej klasy.

Do wczorajszego egzaminu przystąpiło w całej Polsce ponad 10 tys. szkół, czyli blisko 80 proc. wszystkich. Wśród nich było ponad 1100 małopolskich podstawówek, w których uczy się 28 tys. trzecioklasistów. To zdecydowana większość wszystkich dziesięciolatków w naszym województwie. Niektórym podstawówkom w napisaniu sprawdzianu nie przeszkadzało nawet to, że uczniowie przebywali w tym czasie na zielonej szkole. Arkusze trafiły po prostu do ośrodków wypoczynkowych. - Trochę mnie to martwi, bo dzieci na zielonych szkołach mają wiatr w głowie - mówi pani Agnieszka, mama 10-letniej Ewy, która wczorajszy test pisała poza murami szkoły.

Anna Pregler z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, koordynatorka badania, podkreśla, że dla wielu dzieci taki test to żadna nowość. - Szkoły często organizują takie sprawdziany, nie zawsze jednak są one dobrej jakości - mówi Anna Pregler. - Przygotowując egzamin, chcieliśmy udostępnić szkołom profesjonalne narzędzie badawcze opracowane przez ekspertów.

Dodatkowo po sprawdzeniu testów, szkoły otrzymają raport z wyników, które będą mogły porównać z wynikami innych placówek. Dostaną też od ekspertów z CKE informację, jak wykorzystywać te wyniki w pracy z uczniami.

Nie wszystkim jednak podobają się takie metody sprawdzania wiedzy. - Czy naprawdę zależy nam na tym, by wszyscy wiedzieli dokładnie to samo i tak samo myśleli? Nieustannie podsuwając uczniom testy, tworzymy automaty umysłowe. Ten sposób traktowania wiedzy jest bardzo odległy od zdrowego rozsądku - mówi prof. Aleksander Nalaskowski, pedagog, założyciel i dyrektor eksperymentalnego liceum "Szkoła Laboratorium".

Z kolei Małgorzata Barańska, pedagog i ekspert w dziedzinie rozwoju małych dzieci obawia się, że wprowadzanie takiego sprawdzianu skłoni nauczycieli do uczenia pod test. - Nauczyciele, ulegając presji testowania, już od najmłodszych klas, zaczną uczyć dzieci umiejętności rozwiązywania określonego typu zadań - mówi Małgorzata Barańska.
Małgorzata Barańska zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny problem: - Jeśli uczniowi sprawdzian nie pójdzie najlepiej, ucierpi na tym jego poczucie wartości, a nie jest dobrze, jeśli dziecko w trzeciej klasie myśli o sobie, że jest kiepskie. To zamyka mu ścieżkę do owocnego rozwoju.

Rodzice dziesięciolatków zdają się być innego zdania. - Mnie to nie przeszkadza - mówi mama Ewy. - Uważam, że taki sprawdzian to bardzo dobry pomysł, sama jestem ciekawa, czego córka nauczyła się przez te trzy lata.

- Myślę, że dla dzieci to bardzo fajna odmiana, dostały wreszcie coś nowego, poza bardzo słabym programem nauczania - dodaje pan Maciej, tata trzecioklasisty.

Dziś na stronie internetowej www.trzecioklasista.cke-efs.pl zostaną udostępnione arkusze z zadaniami, które wczoraj rozwiązywali uczniowie.

Anna Kolet-Iciek

[email protected]

Po raz pierwszy

Ogólnopolskie, dobrowolne badanie wiadomości i umiejętności uczniów klasy trzeciej szkoły podstawowej w tym roku zostało zorganizowane po raz pierwszy. Test przygotowała Centralna Komisja Egzaminacyjna wspólnie z Ministerstwem Edukacji. Jest on współfinansowany ze środków UE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Od kilku miesięcy CKE i MEN gorąco zachęcały szkoły do udziału w egzaminie, kusząc uzyskaniem "wysokiej jakości narzędzia do rzetelnego badania umiejętności językowych i matematycznych uczniów również na tle innych dzieci w kraju oraz możliwością obliczenia EWD, czyli edukacyjnej wartości dodanej w momencie, gdy obecni trzecioklasiści w 2014 r. napiszą sprawdzian szóstoklasistów".

Przystąpienie do badania jest dobrowolne i dla uczniów bezpłatne. Arkusze będą musieli sprawdzić nauczyciele według specjalnego klucza przygotowanego przez ekspertów z CKE. Ci ostatni zajmą się też opracowaniem wyników, a w przyszłości obliczeniem EWD. Raporty z wyników dotrą do szkół dwa dni po sprawdzeniu testów. Testy dla trzecioklasistów w tej formule mają być przeprowadzane przez kilka najbliższych lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski