Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzotyczna piękność z Ukrainy promuje Niepołomice na świecie

Anna Agaciak
Katrin czuje się dziś niepołomiczanką. Marzy, by w tym roku sprowadzić tu mamę
Katrin czuje się dziś niepołomiczanką. Marzy, by w tym roku sprowadzić tu mamę Fot. Andrzej Wiśniewski
Ludzie. Katrin ma w żyłach krew rosyjską i afrykańską. Przyjechała do Niepołomic osiem lat temu. Reprezentuje Akademię Karate Tradycyjnego. Jest medalistką mistrzostw świata i Europy, a także trenerką karate, fitness, tańca towarzyskiego i hip-hopu. Ale to nie wszystko...

O Katrin Kargbo w Niepołomicach wie coraz więcej mieszkańców. Zapytani o nią przechodnie, najczęściej się uśmiechają. – To nasza mistrzyni świata w __karate tradycyjnym – wyjaśnia 17-letni chłopak, a idąca z nim dziewczyna dodaje, że o Katrin był ostatnio program w TVN.

_– To nasza czekoladowa Ukrainka, instruktorka tańca i __fitness _– informuje mnie elegancka 30-latka.

_– Jaka tam Ukrainka?! Polka! Ma __już nasze obywatelstwo _– poprawia ją podsłuchujący nas mężczyzna.

Z Krzywego Rogu nad Wisłę
Do Niepołomic egzotyczną piękność osiem lat temu zaprosił Paweł Janusz, prezes tutejszej Akademii Karate Tradycyjnego. Utalentowaną dziewczynę poznał na zawodach i zgrupowaniach karate. Katrin była wtedy reprezentantką Ukrainy. – Zaproponował mi pracę instruktora karate. Uznałam, że to świetna propozycja – opowiada dziewczyna. – Dziś czuje się już niepołomiczanką. To moje miasto. Do szczęścia brakuje mi tutaj mojej mamy. Została na wschodzie Ukrainy. Jestem jedynaczką, więc ona jest tam sama. Jeszcze w tym roku chce sprowadzić ją do Polski. Już uczy się języka trzy razy w __tygodniu.

Karate i taniec sposobem na życie
Katrin ma w żyłach krew rosyjską i afrykańską. Urodziła się w centrum Ukrainy, w mieście Kirowograd. Wtedy jednak było to terytorium Związku Radzieckiego. Stamtąd po ukończeniu szkoły razem z mamą przeprowadziła się na wschód – do Krzywego Rogu.

Dziewczyna wyjaśnia, że jej mama jest Rosjanką, a tata Afrykańczykiem z Sierra Leone. – Wszystko, co osiągnęłam, zawdzięczam mamie – opowiada Katrin. – To ona pokierowała moim życiem. Mama sama13 lat trenowała karate. Gdy miałam 5 lat, zabrała mnie na zajęcia karate, a rok wcześniej na gimnastykę artystyczną. Tę jednak przekształcono w __zajęcia taneczne, które stały się moją pasją.

Katrin pilnie trenowała obie dyscypliny. Na kursie karate wcale nie była w dziecięcej grupie, bo takie nie istniały. Uczyła się z dorosłymi. Mamie wcale nie chodziło o sukcesy córki na macie, a raczej o zdobycie przez nią umiejętności samo- obrony.

Szybko zaczęły przychodzić pierwsze sukcesy – zarówno w sporcie jak i w tańcu. Katrin znalazła się kadrze narodowej karate. Jeździła na zawody po Europie.

Została też czołową ukraińską tancerką towarzyską, ale z tańcem rozstała się po osiągnięciu pełnoletności. To było bardzo drogie hobby, musiała zrezygnować i skupić się na karate. Wtedy na Ukrainie było bezpiecznie, ale sytuacja ekonomiczna była daleka do tego, co widziała poza granicami swego kraju.

Gdy skończyła studiować geografię na uniwersytecie pedagogicznym w Krzywym Rogu i dostała propozycję pracy w Niepołomicach, nie zastanawiała się długo.

Życie na Ukrainie dziś prawdopodobnie przypomina Polskę sprzed 15 – 20 lat _– porównuje Katrin. – _Tam nie ma w ogóle klasy średniej. Są tylko ludzie bardzo biedni i bardzo bogaci. Ta przepaść jest kosmiczna. W Polsce łatwiej jest rozkręcić biznes. Ale Polacy i __tak narzekają – śmieje się. – Narzekanie to Wasza cecha narodowa.

Trudne początki na obcej ziemi
Katrin po przyjeździe do Polski powodów do narzekań nie miała na pewno. Prezes Akademii Karate Paweł Janusz wiedział o miłości dziewczyny do tańca i zasugerował, aby w Niepołomicach – poza trenowaniem karate – zajęła się ona jeszcze uczeniem tańca i treningami fitness. Była zachwycona. Mogła powrócić do swoich pasji i wykonywać pracę, którą kocha.

Choć Polskę i Niepołomice Katrin znała i lubiła, to jednak przyznaje, że pierwsze kroki tutaj do najłatwiejszych nie należały. Na Ukrainie mówi się wprawdzie „Kurica nie ptica, Polska nie zagranica”, ale mimo to Katrin najpierw zderzyła się z barierą językową.

– Byłam jak ten pies. Wszystko rozumiałam po __polsku, ale nic nie umiałam powiedzieć – wspomina. Wprawdzie język polski do rosyjskiego i ukraińskiego jest podobny, ale jednak przez pierwszy rok Katrin prowadziła zajęcia tylko po angielsku.

– To był dodatkowy bonus i atrakcja dla moich uczniów _– śmieje się. – _Dostawali dwa produkty w jednym pakiecie: taniec i __angielski. Zwłaszcza rodzice byli zachwyceni.

Potem oswoiła się z językiem, pokonała kompleksy i zaczęła uczyć w języku polskim. Dziś tylko lekki wschodni akcent mógłby zdradzać jej pochodzenie, ale kto uwierzy, że egzotyczna dziewczyna jest Ukrainką?

Wprawdzie Niepołomice przyjęły ją przyjaźnie, ale nie obyło się bez przykrych zdarzeń. Jako obcokrajowiec starający się o polskie obywatelstwo Katrin bez przerwy była zaskakiwana wizytami straży granicznej. Strażnicy wiele razy przeszukiwali jej mieszkanie (nawet kosz na śmieci), sprawdzając, czy faktycznie przebywa i pracuje w Niepołomicach.
Wreszcie się udało. Trzy lata temu, po pięciu latach starań. W uzyskaniu obywatelstwa pomógł Polski Związek Karate Tradycyjnego, Akademia Karate Tradycyjnego w Niepołomicach i ówczesny wojewoda małopolski Stanisław Kracik.

Wojna na Ukrainie nie tylko w tle
O tym, co w tej chwili dzieje się na Ukrainie, nie jest jej łatwo mówić. Dziewczyna boi się nie tylko o pozostawioną na wschodzie kraju mamę, ale i o przyjaciół. Wielu kolegów walczy, kilku już straciła. Gdy Kryvorozskaja Gorodskaja Federacija Karate i Rukoppashnogo Boja z Ukrainy organizowała zbiórkę pieniędzy na kamizelki kuloodporne, Katrin promowała tę akcję na Facebooku.

Na temat polityki się nie wypowiada. Ponieważ walki odbywają się coraz bliżej Krzywego Rogu, dziewczyna robi wszystko, by jak najszybciej sprowadzić mamę do siebie. Pomogła też kilku znajomym, którzy przyjechali do Polski.

Sukcesy i ambicje na macie
Mimo strachu o bliskich Katrin Kargbo nie zapomina o swych obowiązkach i pasjach. Może się pochwalić wieloma osiągnięciami.

Była długoletnią reprezentantką Ukrainy na arenie międzynarodowej, wielokrotną medalistką mistrzostw Ukrainy, Europy i świata. Od ośmiu lat reprezentuje niepołomicką Akademię i zdobywa medale na mistrzostwach Polski.

Najważniejsze osiągnięcia?
Mistrzyni świata w kata drużynowym w karate tradycyjnym, Genewa 2014.
Mistrzostwo Europy w kata drużynowym, Praga 2013.

W tym roku Katrin nie osiada na laurach. Właśnie przygotowuje się (rankami i wieczorami) do udziału w Mistrzostwach Polski Karate, które odbędą się pod koniec maja we Włocławku. Jeśli tam stanie na podium, pojedzie na mistrzostwa Europy w Wilnie.

– Ponadto w tym roku chcę zdobyć w końcu 3. DANA, bo na razie mam 2. – dodaje.

Fitness i samba brazylijska
Jakby treningów i zajęć z uczniami Katrin miała mało, razem ze swą równie egzotyczną koleżanką Magdaleną Ba, założyła jeszcze egzotyczny zespół samby brazylijskiej – Lady Latte.

Dziewczyny podczas swych występów przenoszą publiczność do gorącego Rio. W zespole temperaturę podnosi pięć egzotycznych tancerek.

_– Pojawiamy się m.in. na firmowych imprezach i różnych inwentach _– zdradza nasza rozmówczyni.

Sukcesy i aktywność zespołu można śledzić m.in. na stronach facebookowych Lady Latte.

Katrin musi łączyć egzotyczny taniec także z warsztatami fitness, które ostatnio prowadzi na całym świecie. To trochę zasługa przyjaciółki Katrin z maty – Ani Lewandowskiej (żony piłkarza Roberta Lewandowskiego). Obie panie poznały się i zaprzyjaźniły wiele lat temu podczas zgrupowań karate i teraz bardzo często Ania zaprasza Katrin do udziału w różnych projektach promujących zdrowy tryb życia.

– Właśnie wróciłam z takiego eventu w Dubaju, a lada chwila wybieram się do Monachium – mówi skromnie egzotyczna niepołomiczanka, która promuje swe urocze miasteczko wszędzie, gdzie tylko się pojawi.

W tej chwili zapracowana dziewczyna ma kalendarz wypełniony do października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski