Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekipa szpadzistów z debiutantem Basiem

Jacek Żukowski
Marcel Baś - zawodnik KKS-u
Marcel Baś - zawodnik KKS-u Artur Bogacki
Szermierka. Polscy szermierze dzisiaj rozpoczynają walki w mistrzostwach Europy. W składzie reprezentacji znalazł się szpadzista Krakowskiego Klubu Szermierzy Marcel Baś - debiutant na imprezie tej rangi.

- Byłem zaskoczony powołaniem - mówi Baś. - Trener ma dowolność, jeśli chodzi o powołania. Może wybrać zawodników jakich chce, nie obligują go do tego żadne przepisy. Jestem czwarty w rankingu Polskiego Związku Szermierki, ale mimo wszystko nie liczyłem na to, że trener da mi szansę.

Do tej pory gliwiczanin, bo z miejscowego Muszkietera trafił do Krakowa na studia, startował tylko w mistrzostwach Starego Kontynentu do lat 20 i 23. Jednak bez większych sukcesów.

- W młodszej kategorii wiekowej wraz z kolegami z drużyny uplasowaliśmy się na czwartym miejscu - wspomina. - Pamiętam, że w walce o brąz ulegliśmy Ukrainie 44:45. Z kolei w starszej kategorii przegraliśmy rywalizację o wejście do czwórki.

Teraz ekipę tworzą Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków), Krzysztof Mikołajczak i Michał Adamek. Uznania w oczach trenera Marka Julczewskiego nie znalazł Tomasz Motyka, co jest sporym zaskoczeniem.

- Na co liczę w debiucie? - zastanawia się Baś. - Z drużyną na miejsce w pierwszej czwórce, a indywidualnie chciałbym się dostać minimum do 1/64 finału.

Zawodnik trafił do Krakowa przed 5 laty, studiuje na Politechnice Krakowskiej na Wydziale Inżynierii Środowiska na III roku studiów inżynierskich, które trwają 3,5 roku. Potem czeka go jeszcze 1,5-roczna edukacja na studiach magisterskich.

Walki indywidualne szpadzistów odbędą się dzisiaj, drużynowe w środę. - Nigdy nie walczyłem w drużynie seniorskiej - mówi 24-letni Baś. - To będzie podwójny debiut - występ na mistrzostwach Europy i drużynowy.

- Na pewno występ drużyny to będzie wielka niewiadoma - prognozuje doświadczony Radosław Zawrotniak. - Nigdy nie walczyliśmy razem z Marcelem. Trener ryzykuje, wynik bierze na swoje konto. Oczywiście życzę koledze jak najlepiej.

Dodajmy, że w ekipie szpadzi-stek nie znalazła się najlepsza obecnie zawodniczka w kraju, podwójna mistrzyni Polski, zdobywczyni brązowego medalu podczas ostatnich mistrzostw - Renata Knapik. Jej trenerem klubowym jest Bartłomiej Język.

- Szkoda, że nasza zawodniczka nie dostała szansy, ma jednak obiecany start w mistrzostwach świata - mówi szkoleniowiec.

- Trener miał pełną dowolność. Inaczej podszedł do sprawy trener Julczewski - wziął najlepszych zawodników z rankingu. Co do Marcela, to ma równy sezon jeśli chodzi o krajowe starty, punktował w Pucharze Świata. Mam nadzieję, że nie zje go trema.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski