Spuszczenie wody spowodowało śmierć setek ryb, które były właśnie w czasie tarła, a ptaki wodne uciekły z gniazd. - Straty są szacowane na 50-100 tys. zł, jeśli chodzi o same ryby, do tego dochodzą ogromne szkody związane ze zniszczeniem środowiska - mówi mł. asp. Magdalena Chwastek z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce. Policja bada sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieliczce.
Nie ma wątpliwości, że starorzecze Raby zostało zniszczone umyślnie. Są świadkowie, którzy widzieli, jak kilka osób uszkadza groblę koparką i kilofami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że policjanci namierzyli już winnych. Najprawdopodobniej odpowiedzą oni za przestępstwo przeciwko środowisku. Grozi im za to do pięciu lat więzienia.
- Zostało zniszczone jedno z największych bagien w gminie Kłaj. W ostatnich latach udało się trochę odbudować ekosystem w starorzeczu Raby, pojawiły się tam bobry i piżmaki czy rzadkie gatunki ptaków. Teraz wszystko trzeba zaczynać od początku - ubolewa Dariusz Pilch, prezes OSP w Kłaju.
Strażacy z tej jednostki wraz z wielicką Społeczną Strażą Rybacką i innymi służbami pracowali przy zasypywaniu grobli - jeszcze tej samej nocy, gdy doszło do zniszczeń - co pozwoliło choć trochę ograniczyć skutki zdarzenia. - Ale odbudowa tego ekosystemu potrwa zapewne co najmniej kilka lat - ocenia Paweł Chmiela, komendant Społecznej Straży Rybackiej w Wieliczce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
