Mieszkania bez włączników światła, które zastąpiły inteligentne sensory reagujące na ruch domowników. Dziesięć lat temu wbito łopatę pod Masdar, miasto przyszłości na pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Budżet to jedyne 22 miliardy dolarów.
Wszystko się posypało. Brakuje mieszkańców i firm chętnych na powierzchnie biurowe w ekologicznych wieżowcach. Zamiast 50 tysięcy mieszkańców jest trzystu dotowanych na wszystkie sposoby rezydentów. Pracują przy odkopywaniu zasypywanych piaskiem paneli wielkiej elektrowni słonecznej.
Rowerzyści przesiedli się do klimatyzowanych samochodów, bo nie sposób pedałować w 40-stopniowym upale. Zaś pieszych skutecznie wypłoszył pustynny skwar. Elektryczne limuzyny bez końca czekają na pasażerów. Coś poszło nie tak, ale twórcy ekologicznej utopii wciąż śnią o nowym, wspaniałym świecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
