Halina Muldner, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Publicznych, nie potrafi wyjaśnić, co spowodowało taką sytuację, ale ją potwierdza.
- Wystąpienie zagłębienia w bieżni zgłosiliśmy już wykonawcy - firmie Polimer, która zajmie się jego usunięciem. Chcę jednak podkreślić, że w momencie odbioru kompleksu wszystko było w porządku i nie było żadnych uszkodzeń, które mogłyby go dyskwalifikować. Problemy pojawiły się dopiero teraz - wyjaśnia pani naczelnik.
Zdaniem niektórych, defekty, jakie pojawiły się w kompleksie, wynikają prawdopodobnie z jego niewłaściwej eksploatacji. To już nie jest jednak zadanie Urzędu Miejskiego, ale administratora obiektu.
Pecha ma także boisko do piłki nożnej. Przypomnijmy, że po rozłożeniu trawy trzeba było ją zwinąć, bo drenaż był źle wykonany. Teraz, gdy boisko zostało pokryte nowa trawą, niektórzy uważają, że jest to zły gatunek.
- Nie znam się na rolnictwie, więc nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, możemy sprowadzić eksperta, który rozstrzygnie tę kwestię. Trzeba jednak podkreślić, że taką trawę trzeba przede wszystkim odpowiednio pielęgnować, podlewać w odpowiednich cyklach, wykaszać i wałować, by rosła w sposób zwarty - dodaje Halina Muldner.
(LIZ)
Eksploatacja czy wykonanie
LIZ Choć kompleks sportowy, który funkcjonuje przy chrzanowskiej Krytej Pływalni, został odebrany zaledwie kilka tygodni temu, pojawiły się już pierwsze defekty. Pod nawierzchnią bieżni w jednym miejscu pojawiła się pustka. Gdy nadepnie się na to miejsce, bieżnia się zapada.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.