Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa nadal we mgle

Redakcja
HOKEJ. Nadal nie wiadomo, w jakim kształcie ruszy w nowym sezonie ekstraklasa, którą na mocy porozumienia z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie ma prowadzić nowo powstała spółka Polska Hokej Liga.

Do tej pory tylko dwa kluby - Zagłębie Sosnowiec i HC GKS Katowice podpisały umowy z nową spółką, pięć klubów: Comarch Cracovia, Aksam Unia Oświęcim, GKS Tychy, JKH Jastrzębie, Ciarko PBS Sanok znalazło się w zdecydowanej opozycji. Generalnie zarzut jest taki, że 3-letnia umowa, którą mają podpisać kluby, także regulaminy ekstraklasy są niedoskonałe, niejasne, wymagają wielu i to istotnych poprawek.

Przed paroma dniami zainteresowane strony spotkały się w Sosnowcu z prezesem PZHL Piotrem Hałasikiem, wczoraj w Katowicach doszło do kolejnego spotkania, tym razem z władzami spółki PHL.

- Przedstawiliśmy swoje zastrzeżenia, nasze uwagi zostały przyjęte przez prezesa spółki Mariusza Wołosza, jego doradców. Czekamy teraz, że te poprawki zostaną naniesione na tekst umowy. Jeśli tak się stanie, to jako prezes Aksam Unii Oświęcim umowę parafuję. Pytanie tylko, czy druga strona uwzględni nasze uwagi i jak będą one głębokie. Nie możemy podpisać czegoś, co nas nie będzie satysfakcjonowało, co ma obowiązywać przez trzy lata, bo na taki okres opiewają umowy - powiedział nam prezes Aksam Unii Oświęcim Artur Januszyk.

W wielu fundamentalnych sprawach obie strony mają nadal rozbieżne stanowiska. W myśl nowej umowy kluby mają oddać spółce część powierzchni reklamowych, a dzisiaj nie wiadomo, co w zamian otrzymają. Obecnie spółka nie ma generalnego sponsora, prezes PZHL Piotr Hałasik zapewnia, że poznamy go, ale nie wcześniej niż 15 września. Kluby obawiają się, aby nie było kolizji między ich lokalnymi sponsorami a sponsorem generalnym. Nie wiadomo, co z sędziami, kto ich będzie opłacał.

Przedstawiciele pięciu klubów twierdzą, że działania prowadzone są pod presją czasu. Przecież ekstraklasa ma ruszyć na początku września, zatem te sprawy powinny być już dawno rozstrzygnięte. Dyskusja jest spóźniona o dobre kilka miesięcy. Nie brakuje zresztą opinii, że sprawę należałoby odłożyć na rok. Prezes Piotr Hałasik stawia jednak sprawę stanowczo, twierdzi, że ekstraklasa w nowym kształcie musi ruszyć choćby z kilkoma zespołami.

- Nie podoba nam się takie stanowisko, prezes stawia nas pod ścianą - mówią w klubach.

Zapewne te sprawy zdominują najbliższy sprawozdawczy zjazd PZHL, który wyznaczono na 22 czerwca. Zapowiada się on bardzo ciekawie, nie brak opinii, że zjazd może być burzliwy.

- Wszystko zależy od tego, jakie punkty zostaną wprowadzone do jego obrad, nie można wykluczyć, że delegaci będę chcieli przekształcić zjazd w sprawozdawczo-wyborczy - powiedział nam jeden z działaczy hokejowych.

Andrzej Stanowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski