- Po __prostu, pani prezes (Danuta Witkowska - red.) była mną zainteresowana, więc wybrałem Termalicę. Przedstawiciele klubu z Niecieczy odezwali się, zaprosili na rozmowy. Byłem przez nich obserwowany, jeździli na nasze mecze. Podjęli decyzję, że mnie chcą. I tyle - mówi 19-letni stoper I-ligowej Sandecji Nowy Sącz Przemysław Szarek, który właśnie podpisał umowę z beniaminkiem ekstraklasy.
Termalica była na tyle przekonana o możliwościach młodego zawodnika, że zdecydowała się na pozyskanie go bez testów sportowych. Czteroletni kontrakt ważny będzie od 1 lipca, ale jeśli kluby się dogadają, to Szarek do Niecieczy może trafić jeszcze tej zimy.
- Szansa jest zawsze, ale zobaczymy, jak to będzie. W każdym razie zawsze byłem bardzo ambitnym chłopakiem i zamierzałem osiągać nowe cele. Do __ekstraklasy chciałbym iść już teraz - nie ukrywa.
- Przemek potrzebuje nowych wyzwań, ale w tak młodym wieku musi regularnie grać. To jest dla niego najważniejsze. Te pół roku mógłby jeszcze zostać w Sandecji - uważa trener Piotr Stach, który przed rokiem prowadził sądeczan. - W Nowym Sączu jest podstawowym piłkarzem, a w Niecieczy będzie miał trudniej o występy, więc w rundzie wiosennej powinien ustabilizować dobrą dyspozycję. A już na całego ruszyć latem. Przemek to bardzo pracowity chłopak i wcześniej czy później będzie podstawowym zawodnikiem drużyny z ekstraklasy. Wierzę w niego i gwarantuję jego solidne podejście do pracy. Wiem, że nie zawiedzie.
Zdolnym nastolatkiem interesował się także Piast Gliwice. Latem Szarek był nawet na testach u lidera ekstraklasy.
- Z tego, co mi mówił trener Piasta, chcieli, żebym do nich dołączył, ale widocznie zarządy nie doszły do __porozumienia - opowiada 19-latek, który w maju zdał maturę, a plany o studiach przełożył minimum o rok. - Na początku tamtych testów może była lekka trema, ale z czasem przeszła i wszystko było OK. W tej chwili jestem skupiony na tym, żeby dobrze przygotować się do wiosny. Jeżeli okaże się, że jeszcze na pół roku zostanę w Sandecji, na pewno będę dawał z siebie wszystko i robił, co tylko będę w stanie, żeby pomóc w __utrzymaniu.
Szarek (jesienią rozegrał 18 meczów w pierwszej lidze) to nominalny stoper, ale występował także na prawej stronie defensywy. - Uważam, że jego optymalną pozycją jest środek obrony. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby grał jako defensywny pomocnik. Co prawda musi jeszcze poprawić rozegranie, ale ma dobry odbiór i bierze też na siebie coraz więcej odpowiedzialności - mówi Stach.
Szarek: - Sporo chłopaków z Nowego Sącza już do ekstraklasy się dostało. Mam nadzieję, że to się na __mnie nie skończy.
W poniedziałek piłkarze Sandecji spotkają się na pierwszym treningu po zimowych urlopach. - Już sobie odpoczęliśmy, pora na __pracę - zapewnia Szarek.
Przy ulicy Kilińskiego atmosfera nie jest wesoła, bo w 19 kolejkach „biało-czarni” zdobyli tylko 21 punktów. - Ciężko stwierdzić, dlaczego tak było. Początek sezonu mieliśmy niezły, ale pod koniec jesieni zabrakło sił. Na taki wynik złożyło się wiele czynników - mówi Szarek.
Nie wiadomo, w jakim składzie zespół stawi się na inauguracyjnych zajęciach. Niektórym 31 grudnia skończyły się umowy (podobnie jak trenerowi Robertowi Kasperczykowi), a inni mają być wystawieni na listę transferową. Do momentu zamknięcia tego wydania klub nie wydał komunikatu w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?