Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby. Juvenia Kraków nie sprawiła niespodzianki w meczu z Ogniwem [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Juvenia Kraków - Ogniwo Sopot
Juvenia Kraków - Ogniwo Sopot Adam Wojnar
W siódmej kolejce Ekstraligi, Juvenia Kraków uległa na własnym terenie zespołowi Ogniwa Sopot 5:38 (5:12). W pierwszej połowie, na tle wicemistrzów Polski gospodarze zaprezentowaki się dobrze, jednak w drugiej odsłonie kilka prostych błędów odebrało gospodarzom nadzieje na sprawienie niespodzianki.

Juvenia przystąpiła do meczu mocno osłabiona, co wyraźnie widać było na ławce rezerwowych, na której zasiadło tylko dwóch zmienników. Data meczu pokryła się ze ślubem podstawowego zawodnika formacji młyna – Marcina Siemaszki. Pojawiło się też kilka kontuzji, a kolejny mecz, po otrzymaniu czerwonej kartki, pauzował Nestor Aguirre.

- To było eksperymentalne zestawienie, w którym trenowaliśmy na zaledwie trzech ostatnich treningach. Można było się więc spodziewać, że nie wszystko będzie funkcjonować idealnie, ale muszę przyznać, że zawodnicy mnie nie zawiedli i każdy dał z siebie bardzo dużo. Zabrakło jednak doświadczenia. Zwłaszcza w pierwszej połowie. Przede wszystkim szkoda pierwszych dziesięciu minut, kiedy szybko straciliśmy dwa przyłożenia, a potem mimo przebudzenia nie wykorzystaliśmy kilka dobrze zapowiadających się akcji – mówi trener krakowian Konrad Jarosz.

Słowa szkoleniowca potwierdza wynik. Do przerwy goście prowadzili zaledwie siedmioma punktami (podwyższenie i przyłożenie) i początek drugiej odsłony wskazywał, że wciąż wiele może się zmienić. Bartłomiej Sierant i Krzysztof Gola mądrze i taktycznie odsuwali grę od własnego pola punktowego, a młyn twardo walczył w przegrupowaniach. Ogniwo doskonale tego dnia spisywało się jednak w kontratakach wyprowadzanych z własnej połowy. Po takich akcjach padły kolejne przyłożenia, doprowadzając do wyniku 5:38.

- W drugiej połowie nie mieliśmy możliwości wprowadzenia zmian, podczas gdy sopocianie mogli odświeżyć zespół. Tym bardziej naszym rugbistom należą się brawa i słowa uznania za serce i pot, który zostawili na boisku. Zwłaszcza w takim upale – podkreślił Jarosz.

Juvenia Kraków – Ogniwo Sopot 5:38 (5:12)
Punkty: Sierant 5 - Żuk 15, Szczepański 10, Szablewski 8, Mrowca 5.
Juvenia: Pszyk, Jopert, Głowacki, Krawiec, Wiertek, Mrugalski, Szczepański, Narvaez, Wieczorkiewicz, Gołebiowski, Korusiewicz, Sierant, Kurzdym, Filar, Gola. Na zmiany wchodzili: Lazorenko, Zawojski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ekstraliga rugby. Juvenia Kraków nie sprawiła niespodzianki w meczu z Ogniwem [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski