Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elita pożegna Golloba w wyjątkowym stylu

Tomasz Biliński, Tomasz Sikorski
Największy sukces Tomasza Golloba to złoty medal MŚ w 2010 r.
Największy sukces Tomasza Golloba to złoty medal MŚ w 2010 r. Fot. Janusz Wójtowicz
Żużel. Jutro żużlowcy rozpoczną walkę o tytuł indywidualnego mistrza świata. Po raz pierwszy zawody Grand Prix odbędą się na Stadionie Narodowym.

Wszystkie bilety sprzedały się w dwa dni, GP Polski obejrzy na żywo ponad 50 tysięcy widzów. To rekord w historii całego cyklu. – _To będzie wielkie wydarzenie. Mamy do czynienia z czymś wyjątkowym w __historii speedwaya _– przekonuje Paweł Ruszkiewicz, współpracownik firmy BSI organizującej GP.

W Warszawie wystąpi także utytułowany Tomasz Gollob. Dla jadącego z „dziką kartą” byłego mistrza świata ma to być oficjalne pożegnanie z cyklem Grand Prix. – _Gdyby w sobotni wieczór mnie tam zabrakło, to do końca życia czułbym, że czegoś mi w __mojej karierze brakuje _– przyznał zawodnik, któremu ponoć zaproponowano starty w całym tegorocznym cyklu.

– Nie ma co wybiegać w przyszłość. Skupiam się tylko na najbliższym turnieju. Czuję się zawodnikiem spełnionym, który zrealizował wszystkie swoje młodzieńcze marzenia. Mam już swoje lata i czuję, że przyszedł czas na wyhamowanie i oddanie pola znacznie młodszym zawodnikom, a tych w Polsce nie brakuje. Co nie zmienia faktu, że nie mogę się już doczekać startu przed tyloma polskimi kibicami – powiedział Gollob przed kamerami TVP.

Były mistrz świata będzie mógł na Stadionie Narodowym liczyć na doping kilkudziesięciu tysięcy fanów. Jednym z nich będzie Zbigniew Boniek. – _Żal, że Tomek żegna się z cyklem, ale wszyscy się starzejemy. To najlepszy zawodnik polskiego żużla i przez lata takiego nie będzie _– mówi prezes PZPN, który, podobnie jak Gollob, pochodzi z Bydgoszczy.

W Warszawie pojadą jeszcze trzej inni Polacy: Krzysztof Kasprzak (aktualny wicemistrz świata), Jarosław Hampel i Maciej Janowski, którzy są stałymi uczestnikami cyklu mistrzostw świata.

– Liczę, że nasi zawodnicy odegrają czołowe role w tych zawodach. Moim marzeniem jest, by któryś z nich stanął na __najwyższym stopniu podium. Wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego odśpiewanego przez tylu kibiców, to by było coś niezapomnianego – mówi Ruszkiewicz.

Kandydatów do wygranej jest jednak znacznie więcej: broniący złota Amerykanin Greg Hancock, nieobliczalny Duńczyk Nicki Pedersen, czy mistrz świata sprzed dwóch lat, Brytyjczyk Tai Woffinden. Ten ostatni nie kryje zresztą, że chce ponownie sięgnąć po złoto.

– _Chyba jeszcze nigdy w życiu nie byłem w takiej formie jak obecnie _– mówi Woffinden.

Tymczasowy tor żużlowy na Stadionie Narodowym będzie miał 275 m długości. Nawierzchnia przetransportowana została z Anglii do Gdańska statkiem, a następnie 154 ciężarówki przewiozły do stolicy 3,7 tony materiałów.

Lista startowa Grand Prix 2015: 1. Greg Hancock (USA), 2. Krzysztof Kasprzak (Polska), 3. Nicki Pedersen (Dania), 4. Tai Woffinden (Wielka Brytania), 5. Matej Zagar (Słowenia), 6. Andreas Jonsson (Szwecja), 7. Chris Holder (Australia), 8. Jarosław Hampel (Polska), 9. Niels Kristian Iversen (Dania), 10. Michael Jepsen Jensen (Dania), 11. Troy Batchelor (Australia), 12. Thomas H. Jonasson (Szwecja), 13. Jason Doyle (Australia), 14. Chris Harris (Wielka Brytania), 15. Maciej Janowski (Polska).

Terminarz GP 2015: GP Polski – Warszawa (18 kwietnia), GP Finlandii – Tampere (16 maja), GP Czech – Praga (23 maja), GP Wielkiej Brytanii – Cardiff (4 lipca), GP Łotwy – Daugavpils (18 lipca), GP Szwecji – Malilla (25 lipca), GP Danii – Horsens (8 sierpnia), GP Polski – Gorzów (29 sierpnia), GP Słowenii – Krsko (12 września), GP Szwecji – Sztokholm (26 września), GP Polski – Toruń (3 października), GP Australii – Melbourne (24 października).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski