Elita wraca do Krakowa

Na takie lato kibice pod Wawelem czekali wiele lat - wreszcie będzie można tu obejrzeć mecze drużyn z najwyższej półki. Ludzie związani z siatkówką liczą, że będzie to początek nowego rozdziału w sportowej historii miasta.

- Sądzę, że Kraków stanie się w przyszłości stolicą polskiej siatkówki - zaznaczył prezydent miasta Jacek Majchrowski przy okazji podpisania wczoraj oficjalnej umowy na organizację w Kraków Arenie Memoriału Huberta Jerzego Wagnera (16-18 sierpnia z udziałem Polski, Rosji, Bułgarii i Chin).

- Myślę, że Kraków zasługuje na takie zawody. Jesteśmy konkurencją dla Katowic i się tej rywalizacji nie boimy - powiedział Andrzej Lemek, prezes Małopolskiej Związku Piłki Siatkowej i sekretarz generalny PZPS.

Memoriał to bowiem nie jedyne ciekawie zapowiadające się zawody w tym roku. Wielkie emocje będą 20 czerwca, kiedy na otwarcie nowej hali w Czyżynach Polacy w Lidze Światowej zmierzą się z Brazylią. Natomiast pod koniec sierpnia w Krakowie odbędą się mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej.

Na deser będą we wrześniu spotkania eliminacyjne jednej z grup mistrzostw świata mężczyzn (m.in. z udziałem Włochów, Francuzów i być może USA). Choć, niestety, na siatkarskim torcie zabraknie wisienki, jaką są mecze "biało-czerwonych", którzy pod Wawel na mundial nie zawitają.

Rozegrają za to wcześniej trzy spotkania w Memoriale Wagnera, który będzie ostatnim sprawdzianem przed najważniejszą imprezą sezonu. Prestiżowe zawody, zapoczątkowane w Olsztynie, rozgrywane były później w 8 innych miastach. Do Małopolski trafił po raz pierwszy. - W końcu jesteśmy w Krakowie. To szczególnie dla nas miejsce, w Hutniku grał kiedyś Grzegorz Wagner, syn Huberta - mówi Jerzy Mróz, prezes Fundacji Huberta Jerzego Wagnera, głównego organizatora imprezy.

To jeden z najbardziej prestiżowych turniejów towarzyskich na świecie. Poświęcony jest pamięci zmarłego w 2002 r. byłego reprezentanta kraju, najbardziej utytułowanego trenera w Polsce (prowadził drużynę, która sięgnęła po złote medale w MŚ 1974 r. i w igrzyskach w Montrealu w 1976 r. ). W tym roku odbędzie się 12. edycja.

- Przez 11 lat w Memoriale zagrały 24 zespoły z pięciu kontynentów. W czołowej "15" światowego rankingu nie brała w nim udziału tylko jedna drużyna, USA - mówi Maciej Świniarski, rzecznik Fundacji Huberta Jerzego Wagnera. - Liczymy, że w Krakowie uda się pobić rekord frekwencji który wynosi 12 tysięcy widzów.

Kraków Arena ma liczyć 18 tys. miejsc. O poprawienie rekordu memoriału może być o tyle łatwiej, że podczas MŚ nie będzie tu meczów "biało-czerwonych". Obsada memoriału jest ciekawa. Rosjanie to przecież najlepsza ekipa ostatnich lat: mistrzowie olimpijscy, Europy, zwycięzcy Ligi Światowej.