W Olkuszu
W informacji przesłanej do urzędu pracy pod koniec grudnia ubiegłego roku zarząd Emalii S. A. przewidywał redukcję zatrudnia o kolejne 120 osób. Obecnie jednak prognozy te zmniejszono do 30 stanowisk. Jednak nie wiadomo, czy do tych redukcji dojdzie. W ubiegłym roku zarząd spółki przewidywał zwolnienie 50 osób. Jednak już w grudniu wycofał się z tych decyzji. Jeżeli jednak dojdzie do redukcji zatrudnienia nie będą to pierwsze zwolnienia, jakie przeprowadzono w tym zakładzie w ciągu ostatnich kilku lat. Największe z nich miały miejsce dwa lata temu. Wtedy pracę straciło około 150 osób, zatrudnionych w spółce - córce holdingu Olkuskiej Fabryce Naczyń, kolejnych 25 pracowników zwolniono z likwidowanej spółki Emalia-Bakelit. Obecnie zatrudnienie w całym holdingu oscyluje wokół tysiąca osób. Jest ono około 6-krotnie niższe niż w czasach świetności zakładu
Emalia S. A. do ubiegłego roku była w większości własnością Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. W marcu została kupiona przez częstochowską spółkę Candela, która dopiero od kilku lat zajmuje się tym asortymentem produkcji, a przed przejęciem zakładu zatrudniała około 100 osób. Obecnie, jak wskazują informacje prasowe, jeszcze w tym roku może dojść do przejęcia zakładu przez krakowską spółkę giełdową Armatura, która planuje skupić firmy, produkujące wyposażenie sanitarne. Toteż nie wiadomo, jak ewentualny nowy właściciel spółki ustosunkuje się do redukcji zatrudnienia.
(PAZ)
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?