Emocje do końca

W II lidze żużlowej

W II lidze żużlowej

Unia Tarnów - Iskra Ostrów 46-44

Unia: Wardzała 11 (3, 0, 2, 3, 3), Szczęch 1 (1, -, 0, -), Kużdżał 3 (0, 2, 0, 1, u), Burza 6 (3, 1, 1, 0, 1), Petranow 13 (3, 2, 3, 2, 3), Mikuta 10 (2, 3, 2, 3, 0), Budzik 2 (1, 0, 1).
Iskra: Darkin 6 (2, 0, -, 3, 1), Łęcki 4 (t, 3, 0, 1, w), Matuszak 4 (2, 0, -, 0, 2), Latosi 6 (1, 1, 1, 1, 2), Kurguskin 13 (0, 3, 3, 3, 2, 2), Mendera 0 (-, -, -, -), Jędrzejak 11 (1, 2, 1, 2, 2, 3).
Najlepszy czas w biegu I - Robert Wardzała 70.18 s. Sędziował Marek Wojaczek z Rybnika. Widzów 3000.
W drugim spotkaniu, rozgrywanym na własnym torze, żużlowcy tarnowskiej Unii odnieśli drugie zwycięstwo.**Walczyć o nie musieli jednak aż do ostatniego wyścigu.**
Początek meczu należał do tarnowian. Już w I biegu zwyciężyli oni 4-2, aby po trzech wyścigach i podwójnym zwycięstwie pary Petranow - Mikuta prowadzić 12-6. Trzeci wyścig miał zresztą bardzo ciekawy przebieg. Spod taśmy najlepiej ruszyli w nim tarnowianie, jednak już na pierwszym okrążeniu Mikuta spadł na czwartą pozycję. Ambitny "Diabeł" nie dał jednak za wygraną i na drugim okrążeniu minął Jędrzejaka. Na drugim wirażu trzeciego okrążenia Petranow stracił jednak prowadzenie na rzecz Kurguskina i wydawało się, że wyścig ten zakończy się remisowo. Na pierwszym łuku ostatniego "kółka" upadł jednak Kurguskin - wstał i dojechał do mety - dzięki czemu wyścig przyniósł podwójny sukces tarnowianom. Podwójnym zwycięstwem pary Petranow - Mikuta zakończył się również bieg V, po którym przewaga tarnowian wynosiła już 10 punktów (20-10). Ostrowianie zrewanżowali się co prawda podwójną wygraną w wyścigu VI, jednak niezawodny tego dnia duet Petranow - Mikuta spowodował, że po biegu VII "jaskółki" wygrywały 26-16. W biegu tym najlepiej ze startu ruszył Jędrzejak, ale na mecie drugiego okrążenia wyprzedził go Petranow, a na przeciwległej prostej jego wyczyn skopiował także Mikuta. W kolejnym wyścigu trener gości sięgnął po rezerwę taktyczną w postaci Kurguskina. Manewr ten przyniósł pełne powodzenie, ponieważ Rosjanin minął w nim linię mety na pierwszej pozycji. W wyścigu IX Kurguskin zdobył kolejne trzy punkty, a ponieważ drugi linię mety minął Jędrzejak, przewaga tarnowian stopniała do czterech punktów (29-25). Na domiar złego, w biegu X "obudził" się słabo jeżdżący do tej pory Darkin, pewnie pokonując Petranowa. W trakcie kolejnego wyścigu zapowiadało się, że goście doprowadzą do remisu. Prowadził w nim bowiem Jędrzejak przed Mikutą, Matuszakiem i Kużdżałem. Na szczęście dla gospodarzy, najpierw Kużdżał uporał się z Matuszakiem, za chwilę zaś Mikuta wyprzedził Jędrzejaka. Przed ostatnimi trzema biegami Unia wygrywała 38-34. W XIII wyścigu długo na prowadzeniu tasowali się Kużdżał i Jędrzejak. Na ostatnim okrążeniu tarnowianina zaczął jeszcze naciskać Matuszak i skończyło się to upadkiem - bez ingerencji zawodnika Iskry - jeźdźca gospodarzy na ostatnim wirażu. Bieg ten zakończył się więc podwójnym zwycięstwem gości, którzy tym samym po raz pierwszy w tym meczu doprowadzili do remisu. W biegu XIV, patrząc na kolejność, w jakiej zawodnicy mijali linię mety, było 3-3. Na ostatniej prostej Łęcki spowodował jednak upadek ambitnie walczącego o jeden punkt Burzy i został z tego wyścigu wykluczony. W ostatnim biegu najlepsza para tego spotkania: Petranow - Mikuta po raz pierwszy nie odniosła podwójnego zwycięstwa, ponieważ jednak pierwszy na "kresce" zameldował się Petranow, bieg ten zakończył się remisowo, co oznaczało, że tarnowianie odprawili z kwitkiem ubiegłorocznego pierwszoligowca.
Pierwszoplanowymi postaciami w zwycięskim zespole byli wspomniani już wielokrotnie Georgi Petranow i Krzysztof Mikuta oraz Robert Wardzała. Wśród gości podobać mogli się Oleg Kurguskin i Tomasz Jędrzejak, zawiódł natomiast Siergiej Darkin. (STM)