Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emocje sięgną zenitu. Kornel Osyra do Niecieczy przyszedł z Piasta Gliwice

Piotr Pietras
Kornel Osyra stał się podstawowym zawodnikiem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza
Kornel Osyra stał się podstawowym zawodnikiem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza fot. michał gąciarz
Ekstraklasa piłkarska. W piątek (godz. 18) zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na wyjeździe z zajmującym 14. miejsce w tabeli Piastem Gliwice. Spotkanie to będzie wyjątkowym wydarzeniem dla obrońcy „Słoników” Kornela Osyry, który w tym sezonie w drużynie z Niecieczy występuje na zasadzie wypożyczenia właśnie z Piasta, w którym wcześniej grał trzy i pół sezonu.

- Rzeczywiście, emocje przed piątkowym meczem są coraz większe, jednak zenitu sięgną dopiero, gdy wyjdę na boisko w Gliwicach. Na razie staram się o __nich nie myśleć - przyznaje Kornel Osyra. - Najważniejsze jest w tej chwili, by jak najlepiej przygotować się do meczu z Piastem. Po wpadce, jaką zaliczyliśmy w Krakowie, musimy się szybko podnieść. Mecz w Gliwicach na pewno nie będzie dla nas łatwy, gdyż drużyna z Górnego Śląska zajmuje miejsce w dole tabeli i na __pewno tanio skóry nie sprzeda - dodaje zawodnik.

Osyra do zespołu Bruk-Betu Termaliki trafił przed rozpoczęciem obecnego sezonu. W poprzednim od połowy kwietnia nie występował na boisku z powodu kontuzji. W Niecieczy miał się odbudować i należy przyznać, że w pełni mu się to udało, gdyż od początku sezonu wystąpił we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasu.

- Nie było to łatwe, by w nowej drużynie, u nowego trenera, wywalczyć sobie miejsce w __podstawowym składzie - przyznaje obrońca „Słoników”. - Ciężką pracą na treningach przekonałem do siebie trenera Czesława Michniewicza i staram się grać najlepiej jak potrafię. Nie popełniam rażących błędów i daję z __siebie wszystko - zapewnia Osyra, który w zespole Bruk-Betu Termaliki tworzy bardzo mocny duet środkowych obrońców wspólnie z Ukraińcem Artemem Putiwcewem.

- Doskonale się uzupełniamy na środku obrony. Artem bardzo dobrze gra lewą nogą, z kolei ja prawą - podkreśla Osyra. - Przychodząc do zespołu z Niecieczy, nie myślałem o tym, jak drużyna będzie grała. W trakcie rozgrywek okazało się jednak, że mamy mocną ekipę, którą stać na bardzo wiele. Naszym celem jest w tej chwili zapewnienie sobie miejsca w czołowej ósemce, która w rundzie finałowej zagra o najwyższe cele. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, jak ważne jest zakwalifikowanie się do górnej ósemki. W sezonie 2014/15, gdy grałem w drużynie Piasta, przyszło nam walczyć w dolnej ósemce o utrzymanie się w __lidze. Nerwówka była niesamowita, dlatego teraz musimy zrobić wszystko, by nie roztrwonić wywalczonego już dorobku punktowego - uważa obrońca „Słoników”

Zapytany, kogo w ekipie Piasta należy obawiać się najbardziej, odparł: - Gliwiczan, mimo że zajmują miejsce w dole tabeli, w żadnym wypadku nie wolno lekceważyć. Musimy więc uważać na cały zespół, natomiast szczegółową taktykę na piątkowy mecz trener przedstawi nam bezpośrednio przed rywalizacją na boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski