Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Empatyczna pani prezes i jej misiek

Marek Kęskrawiec
Właściwie to powinniśmy sobie pogratulować. Uratowaliśmy Wisłę Kraków od przejęcia przez cwaniaczka z wyrokiem na koncie i kolejnymi sprawami na karku, publikując cykl artykułów na temat jego „dokonań” i tworząc wspólny front, który skutecznie zniechęcił go do pobytu w naszym mieście.

Cóż z tego, skoro teraz zastanawiamy się, po co to w ogóle zrobiliśmy? Z klubem nam przecież średnio po drodze, biorąc pod uwagę, jak nas traktował po publikacjach „Dziennika” na temat kibola „Miśka”.

Przypomnę, że Paweł M. to kryminalista, który rzucił nożem w głowę Dino Baggio, za co krakowski klub został wykluczony z europejskich pucharów. Nie przeszkadzało to jednak, by po latach TS Wisła weszła z „Miśkiem” w biznesowe relacje, choć raczej powinna zakazać mu wstępu na stadion.

Dziś natomiast okazuje się, że prezesem Wisły Kraków SA została pani radca prawny, znana z tego, że występowała w sądzie jako reprezentantka... „Miśka”, stygmatyzowanego rzekomo przez media, wyciągające mu fakty z przeszłości. Cóż za głęboka empatia! Oczami duszy już widzę, jak pani prezes, ręka w rękę z zupełnie odmienionym „Miśkiem”, prowadzą kulturalny doping na stadionie, a chuligani zamiast zakłócać przekleństwami minutę ciszy po kardynale Macharskim, prowadzą szkółkę niedzielną dla piłkarskich adeptów, ucząc ich miłości do ojczyzny i bliźniego.

A tak na poważnie, to czy jakiś poważny biznesmen zainwestuje w klub hołubiący łobuzów kradnących (jak „Misiek”) maczety w supermarketach? Nie sądzę. Ale z drugiej strony, czy tylko poważni biznesmeni muszą inwestować w sport? Są też inni, którzy pewnie chętnie to zrobią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski