Trzej inwestorzy (dwie gminy i jedna firma) otrzymali dofinansowanie z Małopolskiego Programu Rozwoju Regionalnego. Gmina Lubień ze swoim projektem „Racjonalizacja zużycia energii w Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Tenczynie” oraz prywatna spółka z Kobielnika z projektem budowy farmy fotowoltaicznej o mocy 100 kW znajdowały się na liście rezerwowej, ale ostatecznie i im się udało. Lubień otrzymał 283 tys. zł (na projekt, którego wartość kosztorysowa to ok. 400 tys. zł), a firma z Kobielnika 489 tys. zł (wartość projektu to ok. 714 tys. zł).
Powiodło się też gminie Dobczyce, która dostała najwięcej, bo 852 tys. zł. W jej przypadku wartość całej inwestycji to 1,2 mln zł. Chcą wyposażyć w fotowoltaikę oczyszczalnię ścieków, której rachunki za prąd są dziś największym z kosztów tego obiektu i wynoszą ok. 400 tys. zł rocznie. Przetarg jest bliski rozstrzygnięcia. Wpłynęło sześć ofert, z czego pięć z kwotami niższymi od tej, jaką gmina zamierza przeznaczyć na budowę. Termin wykonania prac to połowa listopada br.
Na pracach w szkole w Tenczynie oszczędzić chce także gmina Lubień. Chodzi o docieplenie stropu, wymianę części okien, montaż solarów i fotowoltaiki. Ta ostatnia ma produkować prąd na potrzeby oświetlenia szkolnego boiska i pozostałego terenu wokół szkoły; tera prąd kupowany jest od operatora.
– Inwestycja ta przyniesie oszczędności w rachunkach za oświetlenie, ale też za podgrzewanie wody i za ogrzewanie, bo ogrzewamy gazem – mówi Kazimierz Szczepaniec, wójt gminy Lubień. Byłaby to pierwsza tak ekologiczna szkoła w tej gminie.
Podczas, kiedy gminy Dobczyce i Lubień ogłosiły przetargi i czekają na ich rozstrzygnięcie, firma z Kobielnika, która zamierza uruchomić farmę, produkującą prąd na sprzedaż, mimo, że otrzymała dofinansowanie, na razie przetargu ogłosić nie może. Jak powiedział nam Robert Twardosz, koordynator projektu budowy farmy, mimo podjętych starań nie otrzymali jeszcze od operatora warunków przyłączenia prądu do działki, a to z kolei jest niezbędne do tego, aby starać się o pozwolenie na budowę. Obecnie sprawa oparła się o Urząd Regulacji Energetyki.
– Mam nadzieję, że uda nam się wykorzystać dofinansowanie, bo bez niego realizowanie dziś takiej inwestycji jest nieopłacalne. Jednak umowę mamy podpisać od 7 sierpnia br., a żeby to zrobić musimy mieć pozwolenie na budowę. Na pewno będziemy się zwracali o przedłużenie nam terminu podpisania umowy – mówi Robert Twardosz.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
