Podarunek Igora Mitoraja dla miasta
Wczoraj prezydent Krakowa i Igor Mitoraj odbyli długi spacer po mieście, aby znaleźć rzeźbie najlepsze miejsce. Najprawdopodobniej wspaniała głowa odlana w brązie pozostanie tu, gdzie stoi obecnie - na skraju płyty Rynku, nieopodal Międzynarodowego Centrum Kultury. Innym miejscem w Krakowie, do którego artysta ma wielki sentyment od czasu studiów w krakowskiej Akademii, jest Mały Rynek.
Sentyment ten, podzielany przez wielu wówczas w Krakowie studiujących, dotyczy jednakże pięknego placu, na którym nie parkowały zabłocone samochody.
Eros Bendato jest czwartą rzeźbą Igora Mitoraja w Krakowie. Dwie znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego; będzie można je oglądać, gdy dobiegnie końca bardzo długi remont pomieszczeń dla galerii sztuki współczesnej. Trzecia rzeźba, Luci di Nara, stoi w Collegium Iuridicum UJ. Ta będzie pierwszą eksponowaną w otwartej przestrzeni miejskiej.
Rzeźbę Igora Mitoraja otrzyma też, zgodnie z obietnicą złożoną przez artystę, jego macierzysta uczelnia, krakowska ASP. Mitoraj jeszcze nie dokonał wyboru, być może będzie to rzeźba nie pokazywana na wystawie w Krakowie, wybrana z prac znajdujących się w pracowni w Pietrasanta. Stanąć powinna na klatce schodowej gmachu głównego, przy schodach, na których przesiadują kolejne pokolenia studentów.
Igor Mitoraj zajrzał tym razem do Krakowa na bardzo krótko. Przyjechał z Rzymu, gdzie dzień wcześniej zajmował się projektem drzwi do katedry Matki Bożej Anielskiej. Zaproponowano mu także wystrój rzeźbiarski kaplicy w tej katedrze. A nie są to jedyne realizacje, jakimi zajmuje się obecnie.
(AN)
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?