Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016 w piłce ręcznej. Sławomir Szmal: Jeśli wygramy z Serbią, będziemy się rozpędzać

Jerzy Filipiuk
Sławomir Szmal występuje w reprezentacji Polski od 1998 roku
Sławomir Szmal występuje w reprezentacji Polski od 1998 roku Fot. Anna Kaczmarz
Piłka ręczna. - Musimy zapanować nad emocjami - mówi kapitan kadry Sławomir Szmal.

Kapitan polskiej reprezentacji, 37-letni bramkarz Sławomir Szmal tuż przed inauguracją mistrzostw Europy opowiada o przygotowaniu naszej drużyny do turnieju, jej pierwszym rywalu i swej przyszłości w drużynie narodowej.

O **turnieju w **Hiszpanii:

- Nasza gra w meczach z Brazylią i Szwecją nie wyglądała najgorzej. Zdobywaliśmy w nich dużo bramek. Mogliśmy więc sobie pozwolić na stratę sporej liczby goli. Ale w spotkaniu z Hiszpanią nasza gra w ataku była bardzo słaba. Dlatego w tym turnieju pokazaliśmy dwa różne oblicza. Mam nadzieję, że w Krakowie za każdym razem będziemy opuszczać boisko z uśmiechem na ustach.

O **motywacji i **presji:

- Wydaje mi się, że podczas tych mistrzostw nie trzeba będzie nikogo motywować. Moja rola jako kapitana będzie tylko reprezentacyjna. Presja? Będzie. Nie da się o niej zapomnieć. Ale ja lubię grać pod presją kibiców, lubię jak krzyczą na trybunach. To mnie dodatkowo dopinguje. Muszę im wtedy coś dawać od siebie. Mój sposób relaksu przed meczem? Książka, ewentualnie telewizja.

Autor: Joanna Urbaniec

O **opanowaniu emocji:**

- W takim meczu, tym bardziej pierwszym, ważne jest, aby zapanować nad emocjami, nad nerwami, umieć prowadzić swoją grę. Żeby nas to wszystko nie przerosło. Mam nadzieję, że potrafimy się opanować. I to będzie chyba pierwszy krok do zwycięstwa. A każda drużyna, która wygra pierwszy mecz, będzie się potem rozpędzać. Dlatego doświadczeni gracze na treningach pomagają i wspierają młodszych.

O **pierwszym przeciwniku: **

- Serbia to trochę inny zespół niż poprzednio, bo brakuje w nim dwóch bardzo doświadczonych zawodników, którzy go „ciągnęli”, Momira Ilicia i Marko Vujina. Ale jest to trudny przeciwnik, bo o podobnym zagrożeniu z drugiej linii jak my i równie mocny w obronie. A zarazem doświadczony, gdyż ich przód stanowią zawodnicy Bundesligi, którzy w swoich klubach grają bardzo dobrze.

O **respekcie wobec **Serbii:

- W miniony weekend Serbowie rozegrali dwa mecze z Węgrami, którzy mają bardzo dobrą drużynę. U siebie wygrali, a na wyjeździe zremisowali. Zaprezentowali się bardzo dobrze. Byłem zaskoczony, że zmienili taktykę w obronie. Grają twardo, zdecydowanie. Nie grają indywidualnie, tylko zespołowo. Są zgrani. Mamy wielki respekt dla tej drużyny, jednak wszystko okaże się na boisku.

O **koledze, dziś rywalu:**

- Z Serbem Żarko Sesumem występowałem kiedyś w zespole Rhein-Neckar Loewen. Jest on środkowym rozgrywającym, ma bardzo dobry rzut z drugiej linii. Stara się zdyscyplinować grę swojego zespołu. Groźnie z daleka strzela również lewy rozgrywający Petar Nenadić, który do niedawna był zawodnikiem Orlenu Wisły Płock.

O **mankamentach Serbów:**

- Zwykle zdecydowanie gorzej grają w kolejnych fazach turnieju. Przygotowanie kondycyjne nie jest ich silną stroną. W miarę rozgrywania kolejnych spotkań w mistrzostwach, opadają z sił.

O **marnowaniu karnych:**

- To się nam zdarza, tak było też podczas turnieju w Hiszpanii, ale zacznie nas naprawdę martwić, gdy w ważnym meczu wynik będzie remisowy, a my nie będziemy trafiać do bramki.

O **gwieździe Macedonii:**

- Kirył Łazarow to najbardziej niebezpieczny zawodnik drużyny, znakomity strzelec, ale ktoś musi „robić” grę, żeby mógł rzucać tyle bramek. Macedonia od kilku lat gra na wysokim poziomie. To będzie trudny rywal, ale na razie skupiamy się na Serbii.

O **treningach u **siebie:

- W Tauron Arenie Kraków rozegraliśmy kilka towarzyskich spotkań. Warto było też przeprowadzić w niej kilka treningów. Także aby zobaczyć, jak daleko trybuny są oddalone od bocznych linii boiska. To ma znaczenie dla wyczucia odległości.

O **wyborze bramkarzy:**

- Jest trzech bramkarzy, a ma zostać dwóch. To będzie bardzo trudny wybór. Ja bym wiedział, kogo wybrać, ale zostawię to trenerowi. Obojętne jednak, kto będzie bramkarzem, ważne, by drużyna wygrywała.

O **dopingu rodziny:**

- Po powrocie z turnieju w Hiszpanii mieliśmy półtora dnia wolnego. Była okazja spotkać się z rodziną. Podczas mistrzostw Europy będą mnie dopingować żona z dzieckiem, rodzice, teściowie.

O **pożegnaniu z **kadrą:

- Mówiłem, że to będą prawdopodobnie - a nie na pewno - moje ostatnie mistrzostwa Europy w karierze. Na zastanowienie się nad tym przyjdzie jeszcze czas. Także nad zakończeniem gry w ogóle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski