„Ze zdziwieniem przyjąłem pojawiające się w mediach informacje oraz cytowane przez dziennikarzy wypowiedzi Pana Prezesa o braku zainteresowania Krakowa współpracą z Polskim Związkiem Piłki Nożnej przy organizacji Mistrzostw Europy U-21 w 2017 roku, których przeprowadzenie powierzył naszemu krajowi Komitet Wykonawczy UEFA” – tak zaczyna się list, jaki prezydent Krakowa Jacek Majchrowski skierował do prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
Przypomnijmy, organizację młodzieżowego Euro 2017 Polska otrzymała pod koniec stycznia tego roku. Po ogłoszeniu tej wieści prezes PZPN Zbigniew Boniek przedstawił dwa warianty miast-gospodarzy. Pierwszy z nich zakłada, że mecze mogą się odbywać w Warszawie, Lublinie, Gdyni, Bydgoszczy, Kielcach i Tychach. Europejska federacja piłkarska (UEFA) zaleca jednak, aby odległości miedzy miastami danej grupy nie były większe niż 250 km. Przygotowano więc drugi wariant: Warszawa, Kielce, Łódź, Bełchatów, Lublin, Łęczna.
Brak Krakowa prezes Boniek skomentował sugestią, że od roku było wiadomo, iż Polska stara się o imprezę i inne miasta – w przeciwieństwie do stolicy Małopolski – wykazały zainteresowanie nią. Dzwoniły, pytały i działały.
Decyzja szefa PZPN i jego słowa wywołały burzę w Krakowie. Tutejsi przedstawiciele władz piłkarskich oraz urzędnicy byli zaskoczeni, że prezes PZPN wskazał miasta-gospodarzy bez wcześniejszego oficjalnego ogłoszenia i powiadomienia Krakowa o zasadach, na jakich można zgłaszać kandydatury i jakie będą kryteria wyboru.
Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, przekonał prezydenta Majchrowskiego, że warto dalej walczyć o imprezę. Krakowscy urzędnicy i piłkarscy działacze przyjęli wspólny front. Efektem tego jest list prezydenta do prezesa PZPN.
„Nikt z PZPN nie zwrócił się do miasta Krakowa z propozycją współpracy, jak to uczynili przedstawiciele innych dyscyplin sportu, że wymienię gry zespołowe: siatkówkę, piłkę ręczną czy hokej na lodzie. Nigdy też PZPN w sposób transparentny nie ogłosił zasad ubiegania się o rolę miasta gospodarza mistrzostw Europy U-21 w 2017 roku” – zwraca uwagę prezydent Krakowa.
W liście do prezesa Bońka Jacek Majchrowski zgłasza gotowość naszego miasta do organizacji Euro 2017. Do tego wytoczył kilka argumentów. Pierwszym z nich jest fakt, że stadion Cracovii, na którym ze względu na jego pojemność (15 tysięcy widzów) mogłyby się odbywać mecze Euro 2017, przez ostatnie dwa lata był miejscem rozgrywania przez olimpijską reprezentację Polski U-21 spotkań w ramach eliminacji do młodzieżowych mistrzostw Europy 2015.
Prezydent przypomina również, że mecze biało-czerwonych na obiekcie Cracovii zgromadziły dużo publiczności na trybunach i odbywały się w znakomitej atmosferze.
Jacek Majchrowski poinformował także, że rozumie, iż takie przedsięwzięcie jak Euro 2017 ma służyć promocji oraz upowszechnianiu piłki nożnej w małych ośrodkach. Uważa jednak, że zasady, motywy dotyczące doboru miast-gospodarzy nie mogą obarczać Krakowa biernością.
Prezydent Majchrowski wyraził gotowość do rozmów z prezesem Bońkiem i przekonanie, że PZPN, jak i UEFA – wybierając miasta-gospodarzy – uwzględnią niepodważalne atuty Krakowa.
W piśmie do prezesa Bońka Jacek Majchrowski podkreśla: „Dysponujemy odpowiednią infrastrukturą sportową, mamy wysokiej klasy hotele, doskonałe zaplecze gastronomiczne i medyczne. Kraków jest najbardziej rozpoznawalnym polskim miastem na świecie – z wieloma atrakcjami turystycznymi, stolicą polskiej kultury, do tego także kolebką polskiej piłki nożnej”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?