Fabian Drzyzga: Nasze morale wzrosło, żadnego rywala się nie boimy

Udało wam się wrócić do wygranych 3:0 po małej wpadce z Kamerunem w sobotę.

Krótko mówiąc, zrobiliśmy dzisiaj swoje. Graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem, ale wyeliminowaliśmy jego wszystkie mocne punkty.

Wielkie brawa dla chłopaków za to, co zrobili. Widzieliśmy, że to spotkanie jest bardzo ważne i podeszliśmy do niego maksymalnie skoncentrowani. Zaczęliśmy mecz z dobrym nastawieniem i Argentyna nie miała z nami szans.

Takie zwycięstwa budują morale drużyny, które i tak było wysokie, ale teraz pójdzie jeszcze bardziej w górę. Przed drugą fazą mistrzostw mamy przewagę nad rywalami i teraz chodzi o to, abyśmy jej nie roztrwonili.

Prezentujecie znakomitą formę.

Z całą pewnością nie popadamy w hurraoptymizm. Zrobiliśmy swoje w tej pierwszej fazie. Teraz chcemy dokończyć dzieła w drugiej i awansować jak najszybciej do szóstki. Czekają nas dwa dni przerwy, przenosimy się do Łodzi. Tam chcemy dobrze potrenować i zapoznać się z halą.

Elementem, który bardzo dobrze wychodził wam w meczu z Argentyną, była zagrywka. Jest jeszcze możliwość jej poprawienia? Zwracał na to uwagę trener Stephane Antiga.

W siatkówce można poprawić każdy element. Trzeba dążyć do perfekcji. Jednak w tej chwili faktycznie wykonujemy zagrywkę bardzo dobrze.

Być może mieliśmy w meczu z Argentyną niewielkie problemy z przyjęciem, ale wiedzieliśmy, że lekka obniżka formy w jakimś elemencie w końcu przyjdzie. Tak czy inaczej sobie z tym poradziliśmy.

W drugiej rundzie czekają na was Francja, Iran, Włochy, Stany Zjednoczone...

Same dobre ekipy. Z pewnością w drugiej fazie nie będzie już słabych przeciwników i łatwych spotkań. Trzeba będzie na boisko wychodzić maksymalnie skoncentrowanym tak jak przeciwko Argentynie. Potrafimy grać w siatkówkę, prezentujemy się dobrze, jesteśmy w formie i z pewnością żadnego rywala się nie obawiamy.

Zabieracie do kolejnej rundy komplet punktów, ale wasi rywale je pogubili. To stawia was w uprzywilejowanej pozycji.

Tak jak mówię – wykonaliśmy swój plan w stu procentach. Zespoły w innych grupach niekoniecznie. Powinniśmy jednak koncentrować się tylko i wyłącznie na sobie. Jeśli będziemy grać dobrze, to możemy pokonać wszystkich.