Fajne dziewczyny od fajnych rzeczy

To już piąta, wiosenna edycja Targów Rzeczy Fajnych. Każdy, kto szuka wyjątkowych prezentów, przedmiotów z duszą, designerskiego wyposażenia wnętrz, oryginalnych ubrań, unikatowej biżuterii i ciekawych gadżetów, powinien to wydarzenie wpisać do kalendarza z adnotacją „obecność obowiązkowa”.

Pomysł zrodził się z tęsknoty za dawnymi pchlimi targami, które organizatorki – Marynia Hobrzyk i Karolina Zieba – pamiętają z dzieciństwa, z niedzielnymi wyprawami z mamą pod Halę Targową włącznie.

– _Targi Rzeczy Fajnych to był pretekst do promocji interesujących działań i krakowskich – i nie tylko – artystów. Zazwyczaj targom towarzyszą ciekawe warsztaty, a na __niektóre edycje zapraszamy zaprzyjaźnionych fotografów, którzy portretują odwiedzających Targi _– mówi Marynia Hobrzyk.

Tematem wiodącym edycji kwietniowej targów jest design przyjazny środowisku. Czeka nas więc spotkanie z recyklingiem, upcyclingiem i szeroko pojęty eko w różnym wydaniu.

Na pl. Nowym spotkamy – poza goszczącymi od kilku edycji – także zupełnie nowych wystawców. Są to m.in. Littlewood, prezentujący ręcznie wykonane przedmioty do dekoracji wnętrz; Zapleciona, czyli artystka, która kosze, miski czy klosze lamp wykonuje ze... starych gazet; Kreatura, która przyjeżdża z drewnianymi skrzynkami na „fajne rzeczy”; Misiura Design, która prezentuje oryginalną, autorską ceramikę. Będzie też sekcja kulinarna, m.in. ekologiczne chleby z Lanckorony czy miody z certyfikatem slow food.