Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Faksem po dzieło

MM
Za 37 tys. zł sprzedano XVI-wieczne wydanie "De Republica emendanda..." ("O naprawie Rzeczypospolitej...") Andrzeja Frycza Modrzewskiego na aukcji, zorganizowanej przez krakowski Antykwariat Wójtowicz z ul. Floriańskiej 15. Była to aukcja wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju: pierwsza licytacja jednej książki i do tego wyłącznie korespondencyjna. - Przedsięwzięcie okazało się udane. Jeśli tylko trafią nam się podobne obiekty: niezwykle ciekawe, rzadkie - wtedy znów zdecydujemy się w ten szczególny sposób je potraktować. Kto wie, może i inne antykwariaty pójdą naszym śladem - powiedział nam Piotr Wójtowicz, właściciel antykwariatu.

Frycz Modrzewski sprzedany za 37 tys. zł

   Od marca antykwariat zapraszał do aukcji; do bibliofilów i większych bibliotek w kraju rozesłał druk okolicznościowy, prezentujący dzieło. Zgłoszeń - których można było dokonywać listownie, faksem lub e-mailem - nadeszło 10, w tym tylko jedno od biblioteki (z Poznania), reszta od prywatnych kolekcjonerów i miłośników książek. Wszyscy licytujący byli z Polski, ale żaden z Krakowa. - Jest odczuwalny brak gotówki na rynku antykwarycznym; wielu przymierzało się do kupowania dzieła, ale pod warunkiem, że byłaby możliwość rozłożenia zapłaty na raty. Jednak właścicielowi książki zależało na jej szybkim spieniężeniu, więc nie mogliśmy się na to decydować - mówi Piotr Wójtowicz. Dodaje jednak, że 10 licytujących to dużo, jak na jedną książkę - na zwykłych aukcjach o większe pozycje walczą zwykle 2 - 3 osoby.
   Cena wyjściowa wynosiła 25 tys. złotych. Na początek w przysyłanych ofertach ustalił się limit 27 tys. zł, kwota ta była następnie przebijana, wzrastając każdorazowo po 1 tys. zł. - Ostatnie dwa dni były najgorętsze, dopytywano się telefonicznie - jaki jest aktualny limit, przychodziły faksy z nowymi propozycjami oferowanych kwot - opowiada właściciel antykwariatu. - Ostatecznie książkę kupił kolekcjoner z prawdziwego zdarzenia, z województwa świętokrzyskiego. Dzieło znajdzie się w doborowym towarzystwie XVI-wiecznych druków polskich. Biblioteka Narodowa oraz Biblioteka Jagiellońska miały prawo pierwokupu książki po najwyższej wylicytowanej cenie - ale poinformowały, że nie są zainteresowane (obie posiadają to dzieło, jedna z bibliotek uznała cenę za wysoką).
   Licytowana książka, wydana w Bazylei w 1559 r., to trzecie wydanie dzieła Frycza Modrzewskiego, zarazem pierwsze pełne. Książka należy do rzadkich - to jeden z 14 znanych egzemplarzy wydania z 1559 r. O atrakcyjności księgi stanowi też jej zachowana oryginalna, renesansowa oprawa: deska obciągnięta cielęcą skórą, ze ślepymi tłoczeniami, ukazującymi postacie świętych i motywy florystyczne.
(MM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski