Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszował na zlecenie?

GM
Kilka dni temu rano wadowiczanin w salonie kupił telefon komórkowy, a po południu w banku wziął kredyt. Pracownicy obu firm nie stwarzali żadnych problemów, bo na zaświadczeniu z zakładu pracy przedstawionym przez mężczyznę wypisano, że osiąga on spore dochody. Już po fakcie okazało się, że oba zaświadczenia są sfałszowane. Sprawę zgłoszono policji.

W Wadowicach

   Policjanci zatrzymali mieszkańca Wadowic, który w jednym dniu oszukał dwie firmy: salon z telefonami komórkowymi i bank. W obu posłużył się fałszywym zaświadczeniem o zarobkach.
   Już po zatrzymaniu mężczyzna tłumaczył, że podrobione zaświadczenie kupił na targu w Wadowicach. Policjanci nie dają jednak wiary tym zeznaniom. - Na pewno to zaświadczenie nie zostało zakupione od przypadkowej osoby. Ustaliliśmy już osobę, która dokonała fałszerstwa - mówi kom. Tomasz Dudek z wadowickiej policji.
   Niewykluczone, że fałszerz o którym mowa, ma na koncie także podróbki innych dokumentów, a zajmował się tym dla osiągnięcia zysku.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski