Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy policjant z gazem pieprzowym

(BAN)
Kazimierz. Krakowska prokuratura oskarżyła Damiana Ś. za podszywanie się za policjanta. Mężczyzna udający funkcjonariusza zaatakował również dwoje ludzi gazem pieprzowym.

Według ustaleń śledczych do ataku doszło 10 maja bieżącego roku. W tym dniu pokrzywdzeni wraz z kolegą wyszli z klubu na krakowskim Kazimierzu. W pewnej chwili podszedł do nich Damian Ś., który chciał poczęstować się tytoniem do skręcania papierosów. Jeden z pokrzywdzonych odpowiedział, że tytoń należy do jego koleżanki i to ją powinien poprosić.

Wtedy Damian Ś. powiedział, że "jest z policji" i że "ich załatwi". Następnie wyjął z kieszeni legitymację policjanta oraz znak identyfikacyjny z napisem "Policja" i okazał je. Zażądał także, by kobieta wylegitymowała się dowodem osobistym.

Pokrzywdzona była przekonana, że ma do czynienia z funkcjonariuszem, więc pokazała dowód Damianowi Ś., który zadzwonił na numer 112, informując o zatrzymaniu osób posiadających narkotyki. Na sugestię jej kolegi, że nie można w taki sposób traktować kobiety, Damian Ś. wyciągnął z kieszeni gaz pieprzowy i rozpylił go im w oczy. Następnie uciekł.

Przybyli na miejsce policjanci nie znaleźli narkotyków. Pokrzywdzeni przekazali im jednak nagranie komórką, na którym widać przebieg "interwencji" fałszywego funkcjonariusza.

Podczas przeszukania mieszkania Damiana Ś. zabezpieczono legitymację policjanta oraz znak identyfikacyjny z napisem "Policja", a także gaz pieprzowy. Okazało się, że legitymacja została wydrukowana na drukarce, a znak identyfikacyjny - z nieaktualnym wzorem - kupiony.

Początkowo oskarżony nie uznawał swojej winy. Po przemyśleniu całej sytuacji przyznał się jednak do zarzutów. Chce dobrowolnie poddać się karze grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski