Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fascynują go kolory oglądane przez szybę

Maciej Hołuj
Zdzisław Słonina na tle swoich malowanych na szkle obrazów
Zdzisław Słonina na tle swoich malowanych na szkle obrazów Maciej Hołuj
Ludzie. Rzeźby nie porzuci, ale na razie z wielką pasją zajmuje się malowaniem na szkle

Zdzisław Słonina to twórca ludowy z Tokarni. Od czterdziestu lat znany jest jako rzeźbiarz. Ostatnio zafascynowało go malarstwo na szkle.

Siedziało to we mnie
O malowaniu na szkle Słonina myślał już dziesięć lat temu, ale jak sam mówi, nie miał odwagi mierzyć się z tą trudną odmianą malarstwa. - Siedziało to we mnie i siedziało, ale nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z tym rodzajem malarstwa i dlatego tak długo dojrzewałem do decyzji, aby wreszcie spróbować w nim swoich sił - mówi artysta. I dodaje: - Oglądałem wystawy, między innymi autorstwa takich malarek jak: Anna Bogucka czy Janina Maślanka z Nowego Targu, na których prezentowano "szklane" obrazy, bardzo mi się podobały. Stąd moje zainteresowanie tą formą artystycznej wypowiedzi.

Pierwsze próby
Dwa lata temu Słonina dojrzał wreszcie do decyzji i namalował swój pierwszy obraz na szkle. Od tamtego czasu powstało ich wiele. Ponad setka. Artysta nie ukrywa swojej fascynacji nową dla siebie techniką malowania. - Fascynują mnie kolory, które nabierają zupełnie nowego, specyficznego wymiaru, kiedy ogląda się je przefiltrowane przez szkło - mówi Słonina. - Żaden inny rodzaj malarstwa nie daje takiego efektu.Tematyką obrazów Słoniny są sceny z biblii.

Trudno, aby było inaczej. Sam artysta jest człowiekiem głęboko wierzącym. Wystarczy spojrzeć na jego rzeźbiarski dorobek, aby się o tym przekonać. Nie jest zatem niczym zaskakującym fakt, że tematyka rzeźb przenosi się w przypadku Słoniny na malarstwo. Sam artysta tak komentuje tę zależność. - Wykonałem w swoim czasie dużo płaskorzeźb, a stąd już tylko jeden krok do tego, aby tematykę tych prac przenieść na szkło.

Trochę warsztatu
Słonina używa do wykonywania swoich malowideł na szkle farb akrylowych. Jak ognia unika farb olejnych. - Zaczynam od zamówienia szyby u szklarza - zdradza tajniki swojego warsztatu malarz. - Takiej standardowej o grubości około 3 milimetrów. Potem myję ją dokładnie i odtłuszczam, następnie wykonuję rysunek na kartce i podkładam go pod szybę, aby powielić jego kontury czarną farbą. Na koniec pozostaje mi już tylko wypełnić kolejne płaszczyzny kolorami.

Kolory, jakich używa Słonina do malowania na szkle są takie same, jak te, które pokrywają drewnianą powierzchnię jego rzeźb. Soczyste czerwienie, żółcie, fiolety i brązy. Malarz nie stosuje żadnych laserunków czy półcieni. Tylko czysta, żywa, jednolita i intensywna plama.

Malarstwo kosztem rzeźby?
Na pytanie jaka będzie jego artystyczna przyszłość Zdzisław Słonina odpowiada, że chciałby teraz poświęcić się malowaniu. Wymaga ono znacznie mniejszego wkładu sił fizycznych, a tych po przebytej chorobie Słoninie nieco brakuje.

Zaraz jednak artysta dodaje: - Nie zamierzam jednak porzucać rzeźbienia. Było ono i wciąż jest solą mojej twórczości. W miarę sił będę także rzeźbił. Nie mogę przecież porzucić swoich korzeni.

Ukoronowaniem dwuletniej działalności malarskiej Zdzisława Słoniny była duża, autorska wystawa , którą zatytułował "Sceny pasyjne w rzeźbie i malarstwie", jaka w maju tego roku miała miejsce w krakowskim Muzeum Archidiecezjalnym im. Kardynała Korala Wojtyły, gdzie oprócz rzeźb Słonia zaprezentował 40 namalowanych na szkle obrazów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski