Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatamorgana

Redakcja
Nawet się nie zdziwiłem, bo po kilku bardzo ciepłych dniach, widok baziowych kuleczek na wierzbowych gałązkach jest czymś normalnym. Nawet, jeżeli jest to luty. Pomyślcie tylko: która wierzba, czując piętnastostopniowe ciepło i coraz dłuższy dzień, nie pomyślałaby, że wiosna za pasem? Więc wierzby rozwinęły swoje białe kotki, co prawda trochę nieśmiało, ale sam miałem przed oczami wiotkie gałązki pokryte białymi koralikami, więc możecie mi dać wiarę. Ale to jeszcze nic. W parku zobaczyłem parę synogarlic, pospolitych w każdym mieście gołębi, które w dziobach nosiły gałązki i źdźbła traw. Najnormalniej w świecie zabrały się do budowania gniazda. Wiem, że synogarlice to bardzo szybkie gołębie i w ciągu sezonu potrafią i ze trzy razy wyprowadzić młode, ale początek lutego to zdecydowanie za wcześnie na znoszenie jajek. Zima wróci jak amen w pacierzu, sypnie śniegiem i nie pożałuje mrozu. Będą kłopoty. Wierzby przeżyją, bo to drzewa, które wiele przetrzymają, a przemarznięcie części kwiatów to dla nich normalna rzecz. Wypuszczą nowe gałązki i powetują sobie straty. Trochę bardziej szkoda mi gołębi, których jaja złożone z takim wysiłkiem przemarzną w zasypanym śniegiem gnieździe. Taka jest cena ulegania fatamorganie, nawet jeżeli złudzenie tak wspaniale pachnie wiosną.

Leśny Dziennik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski