Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Faworyci zmierzą siły

Redakcja
Cracovia: z Dudą i Kowalikiem?

W III lidze piłkarskiej

 Bardzo ciekawie zapowiada się druga kolejka III ligi piłkarskiej, w kilku meczach spotkają się faworyci rozgrywek. Cracovia, prowadzona przez nowego trenera Grzegorza Kmitę, podejmuje silnego Górnika Wieliczka, w Tarnowie Unia gra z Koroną Kielce, tarnobrzeska Siarka spotyka się z Pogonią Staszów. Siły zmierzą też beniaminki - Stal Kraśnik z Pogonią Leżajsk.

Cracovia: z Dudą i Kowalikiem?

 Na dwa dni przed meczem z Górnikiem Wieliczka (sobota, godz. 17, stadion przy ul. Kałuży) w Cracovii nastąpiła zmiana trenera, Andrzeja Bahra zastąpił Grzegorz Kmita, który ostatnio prowadził zespół juniorów.
 To nie jedyna zmiana w Cracovii, po odejściu trenera Andrzeja Bahra na grę w "pasach" zdecydowali się Krzysztof Duda (cały czas ćwiczył z zespołem, ale nie grał) oraz Edward Kowalik. Do zespołu dołączył też młody (rocznik 1982) napastnik ze szkolnego klubu Olimpic - Łukasz Stachurski. Ćwiczył wczoraj ze starszymi kolegami.
 - Co Pan chce zmienić w grze Cracovii? - pytam trenera Grzegorza Kmitę.
 - Na razie myślę o sobotnim meczu. Chłopcy zapewnili mnie, że będą gryźć trawę. Wierzę im. Byłoby wspaniale pokonać Górnika, wtedy na pewno nowy duch wstąpiłby w nasz zespół.
 - W jakim zagracie składzie?
 - Mam jeszcze kilka problemów personalnych, np. z obsadą obrony, mam też znaki zapytania w drugiej linii. Wrócimy do ustawienia 3 graczy w obronie.
 Obserwując trening Cracovii zaryzykuję skład Cracovii: Paluch - Duda, Kowalik, Kopyść - Wacek, Morawski, Ziółkowski, Hrapkowicz, Baster - Zegarek, Bania.
 (AS)

Górnik: Z Gruszką w ataku

 - Mamy szczęście do zmian trenerów. Odkąd prowadzę Górnika w III lidze, dwukrotnie już przed meczem z nami rywalom zmieniał się trener, ale nam nie przeszkodziło to odnieść zwycięstw. Gdyby udało się nam wygrać z Cracovią, dla mnie byłoby to pierwsze zwycięstwo z tym zespołem - mówi trener Górnika Tadeusz Policht. - Będzie jednak o nie bardzo trudno. Ostatnio szczęśliwie ratowaliśmy remisy, ustępowaliśmy piłkarzom Cracovii zwłaszcza w środku pola. Tym razem znów warunki będzie dyktował ten, kto opanuje środek. Myślę, że dysponujemy teraz lepszą linią pomocy niż w ubiegłym sezonie, więc tym razem liczę na bardziej wyrównany pojedynek.
 W Górniku zagrać już mogą pozyskany właśnie z Cracovii Piotr Gruszka oraz wypożyczony z Wisły na pół roku Dawid Wisła. Gruszka zagra w ataku, Wisła raczej nie wyjdzie w pierwszym składzie. Trener Policht ma też opracowane dwa warianty ustawienia, w związku z urazem pachwiny, na który narzeka Krzysztof Krauz (w inauguracyjnym spotkaniu z Unią Tarnów spisał się bardzo dobrze). Zastąpiłby go Tomasz Harłacz lub Krzysztof Filipczak, Bartosz Szczepański zostałby wtedy przesunięty na lewą pomoc.
 Przypuszczalny skład Górnika: Felsch - Kutaj, Mróz, Włodarz - Krauz (Harłacz), Musiał, Dąbrowski, Kusia, Filipczak - Gruszka, Kępski.
 (MAS)

Beniaminkowi zagra orkiestra

 Świt Krzeszowice po raz pierwszy po awansie do III ligi zagra na własnym boisku. Mecz z Lewartem Lubartów będzie w Krzeszowicach okazją do wielkiego świętowania. Przygotowano atrakcje dla kibiców: piłkarze rozdadzą 12 piłek, odbędzie się losowanie paczek z kawą, a do wszystkiego przygrywać będzie górnicza orkiestra. Czy postawa piłkarzy nie zmąci święta? - Mecz z pewnością będzie ciekawy. Nasz rywal nie preferuje obronnego stylu gry, w ubiegłym sezonie strzelał dużo bramek i dużo też tracił, my także lubimy atakować - mówi Ryszard Kruk, trener gospodarzy. - Zasłużenie wygraliśmy pierwsze spotkanie z Koroną i nie sądzimy, aby Lewart poradził sobie z nami tak samo łatwo, jak z innym beniaminkiem - Starem Starachowice, którego pokonał w pierwszej kolejce.
 Nikt w krzeszowickiej ekipie nie narzeka na urazy. Trener Kruk nie zamierza zmieniać zwycięskiego składu, jego mocnym punktem powinien być chwalony za mecz w Kielcach bramkarz Grzegorz Grzybek.
 (MAS)

Brytan i Kmak pod nadzorem

 W sobotę w Stalowej Woli kandydująca do awansu Stal podejmuje Niedźwiedzia. - Zwycięstwem w Biłgoraju nasz rywal potwierdził aspiracje - mówi trener Niedźwiedzia Piotr Kocąb, który w swej karierze był już szkoleniowcem Stali. - Grają tam solidni zawodnicy, uważać musimy zwłaszcza na Dariusza Brytana. Pilnie strzec ich będziemy jednak dopiero na swojej połowie, Brytan może być tu indywidualnie strzeżony. Nie obawiam się o grę naszej linii pomocy i ataku, mam nadzieję, że stworzone sytuacje zacznie wykorzystywać Szymon Burliga. Natomiast po pierwszym meczu mam obawy o naszą obronę, liczę natomiast na niezawodność Marcina Latosa i na to, że uda się dojść do porozumienia z Krakusem w sprawie gry u nas Marcina Lukaja. Jest w dobrej formie, w wyjazdowych meczach zazwyczaj dobrze sobie radził.
 W ekipie Niedźwiedzia na drobny uraz narzeka tylko Grzegorz Luty, nie powinno go jednak zabraknąć w wyjściowej jedenastce.
 W Stalowej Woli najbardziej obawiają się napastnika gości Rafała Kmaka, trener Stali Piotr Brzeziński obiecuje przydzielić mu szczególną ochronę. Gospodarze zagrają już z pozyskanym ze Stali Sanok bramkostrzelnym napastnikiem Piotrem Badowiczem.
  (MAS)

Przerwać passę

 Piłkarze Proszowianki Naftomontaż, którzy znakomicie zainaugurowali nowy sezon III ligi (wygrana 4-1 z Polonią w Przemyślu) i objęli prowadzenie w tabeli, udają się dziś na kolejne spotkanie wyjazdowe. O godzinie 17 podejmować ich będzie Wisłoka Dębica.
 Chociaż do Dębicy przyjeżdża lider, to bardzo trudno wskazać faworyta spotkania. Obie drużyny od dwóch lat plasują się w ścisłej czołówce tabeli, prezentując podobne umiejętności. - Na pewno fakt, że jesteśmy liderem nie wpływa na nas demobilizująco. Już dawno zeszliśmy na ziemię i nie podniecamy się prowadzeniem. Do meczu z Wisłoką zawodnicy muszą podejść bardzo skoncentrowani. Widziałem ten zespół tydzień temu w bezbramkowym meczu z Cracovią i zrobił na mnie dobre wrażenie. Wisłoka grała odważnie i potwierdziła walory, z jakich jest znana - mówi trener Proszowianki Wojciech Stawowy.
 Dodatkowym smaczkiem meczu jest fakt, że w krótkiej historii trzecioligowych występów Proszowiance jeszcze nigdy nie udało się wygrać z dębiczanami. W Proszowicach dwukrotnie były remisy (2-2 i 1-1), w Dębicy wygrywali gospodarze (1-0 i 4-2). - To nie oznacza, że mamy kompleks Wisłoki. Myślę, że Proszowiankę stać na to, żeby wygrać z każdym - mówi trener i zapowiada, że jest okazja, by złą passę przerwać. Tym samym proszowianie podtrzymaliby passę drugą: od 10 spotkań w III lidze nie doznali bowiem porażki (ostatnio ulegli 6 maja Dalinowi 1-3).
 Do Dębicy pojedzie już Dariusz Szwajca, który długo leczył kontuzję. Na pewno przeciwko Wisłoce nie wystąpi natomiast Marcin Dudziński, który ciągle narzeka na uraz.
 Podopieczni Wojciecha Stawowego przez cały tydzień trenowali w Krakowie. Główna płyta boiska Proszowianki jest mocno namoknięta po opadach, natomiast boisko boczne było całkowicie zalane.
 (ALG)
 Zestaw par 2. kolejki III ligi: Wisłoka - Proszowianka (s. 17), Sandecja - Polonia (s. 17), Siarka - Pogoń S. (s. 17), Stal S.W. - Niedźwiedź (s. 17), Świt - Lewart (s. 17), Unia - Korona (s. 17), Cracovia - Górnik (s. 17), Stal K. - Pogoń L. (n. 17), Star - Łada (n. 17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski