Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Skowrona: Lepiej mieć drogę niż rozgrzebaną budowę

Grzegorz Skowron
Lepiej późno niż wcale - tak można ocenić zgodę Ministerstwa Infrastruktury oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na waloryzację kontraktów dla firm budowlanych realizujących wielkie inwestycje drogowe.

Wprawdzie sumy płacone wykonawcom dróg i autostrad będą mogły wzrosnąć co najwyżej o 5 proc., ale zawsze to jakiś postęp wobec niedawnego, stanowczego braku zgody administracji publicznej na jakiekolwiek ustępstwa wobec sektora publicznego.

Te ustępstwa nie byłyby pewnie możliwe, gdyby nie tegoroczne wybory parlamentarne. Rządzący w kraju obiecują, że do końca tego roku oddadzą do użytku blisko 500 kilometrów tras szybkiego ruchu, ale mają świadomość, że sytuacja na rynku budowlanym jest coraz trudniejsza. Rosną ceny materiałów, pracownicy domagają się coraz wyższych zarobków, część z nich i tak wyjeżdża za naszą zachodnią granicę, a kontrakty zawarte kilka lat temu przestają być nie tylko opłacalne, ale wręcz mogą stać się poważnym obciążeniem. Firmy budowlane sygnalizują te problemy od wielu miesięcy.

Czy zgoda na 5-procentową waloryzację kontraktów uratuje branżę budowlaną przed krachem, którego doświadczyła kilka lat temu, po pierwszej fali wielkich inwestycji drogowych? Dziś trudno to ocenić, ale warto docenić fakt, że wreszcie podjęto próbę przygotowania się na ewentualne ryzyko masowego schodzenia z placów budowy. I nie ma większego znaczenia, że dzieje się to w obawie przed przegraniem jesiennych wyborów i groźbą utraty rządów. To prawda, że wstęgi na nowych autostradach i drogach ekspresowych będą przecinać tylko politycy PiS, choć ich powstanie to zasługa kilku poprzednich rządów, ale lepiej mieć kolejne 500 kilometrów tras szybkiego ruchu, nawet skażonych propagandą sukcesu niż kląć, że kolejnych kilka rozgrzebanych budów utrudnia życie nam, kierowcom.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski