Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza: Ataki wilków w Polsce. Psy groźniejsze?

Grzegorz Tabasz
Grzegorz Tabasz
Grzegorz Tabasz
Gdzieś w tam Polsce straszą atakami wilków. Jakby to rzec … i śmieszno, i straszno. Statystki bezlitośnie pokazują, iż najwięcej śmiertelnych i niebezpiecznych w skutkach ataków ludzie doznają od psów.

Źle traktowanych, trzymanych w fatalnych warunkach. Po ulicach spacerują rotweilery i pitbule. Groźne psy prowadzone przez dzieciaki na lichych smyczach. I bez kagańców. Strach się bać.

Za miastem czujnie wyglądam biegających samopas kundli. Strachu przed człowiekiem nie czują i bywają zaciekle agresywne. Na pojedyncze sztuki starczy gaz pieprzowy, zaś przed większym stadem czym prędzej daję nogę. I wcale się tego nie wstydzę.

Za to w lesie czuję się komfortowo. Im większa dzicz tym lepiej, a każdy wilk mym przyjacielem. Nawet jeśli nigdy go nie zobaczę. Na Podkarpaciu, które jest wilczym matecznikiem, bezpańskie psy przestały istnieć.

Kłopot rozwiązały wilki, które zdziczałe czworonogi potraktowały jak łatwo dostępny łup. I to było dobre, bo zdziczałe kundle trzebią sarny i zające. Wilki poszły o krok dalej i atakują psy w obejściach. Ba, wyciągają czworonogi z prosto budy! Co za czasy: groźny wilk zszedł na psy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski