Po pierwsze borsuki wstały z zimowego snu. Po drugie, w miastach kwitnie dzikie życie. Borsuki dołączyły do saren, lisów, dzików czy zajęcy, które w miejskim środowisku doskonale egzystują. Prześledziłem starannie okolice borsuczej wycieczki.
Do centrum miasta przyległa spory fragment zapuszczonych ogrodów na stromej skarpie. Dalej potok skąd tylko kilka kroków do parku. Po drodze dziurawe grodzenia, przez które znacznie większe zwierzaki (o ludziach nie wspominając) mogą bez większych problemów mogą przejść nad brzeg Dunajca. Borsuk teoretycznie jest gatunkiem leśnym. W praktyce bywa mieszkańcem pól uprawnych szczególnie gdy przecinają je miedze. Jeśli nikt go nie niepokoi, mieszkalną norę wykopie w większych ogrodach i parkach.
Co do menu, to jest pokarmowym oportunistom. Zje każdy rodzaj pokarmu roślinnego i zwierzęcego, jaki znajdzie w okolicy. Nie pogardzi owocami, nasionami, żabami, ślimakami i dżdżownicami. Zapoluje na gryzonie i zakąsi padliną. Zaś najważniejszym atutem miasta jest święty spokój od polowań, gdyż borsuk figuruje na liście gatunków łownych. Jedynym minusem są samochody. Jeśli jednak dziki opanowały przechodzenie po pasach na zielonym świetle to i borsuk da radę.
- Osiedlowa "anakonda". Tak wygląda najdłuższy blok w Krakowie
- Idealny na wiosenne spacery! Mamy najdłuższy park w Polsce! Gdzie koniec?
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Tak mieszkają najbogatsi w Krakowie. Luksusowe domy i mieszkania na sprzedaż!
- 9 lekarzy z Krakowa wśród najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?