Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Grzybobranie

Grzegorz Tabasz
Sezon grzybowy Anno Domini 2022 zakończyłem na mrożonych opieńkach prosto z lasu. Rzecz miała miejsce w mroźny, lecz słoneczny poranek. Tuż na kraju leśnej drogi wypatrzyłem ślicznie oszronione kapelusze w kolorze brązu. Zwabiony widokiem odkryłem przysypaną liśćmi sporą kolekcję opieniek.

Grzyb pokazuje się na końcu sezonu, gdy wszystkie inne prawdziwki, rydze i kozaki odeszły już w przeszłość. Łatwy do rozpoznania, trudny do pomylenia z trującymi zamiennikami. Opieńki rosną zazwyczaj w dużych grupach, co czyni zbiór łatwym i szybko zapełnia koszyk. W odróżnieniu od grzybiarzy, leśnicy za nią nie przepadają.

Pasożytnicza opieńka wpierw zabija osłabione przez korniki czy suszę drzewa, by potem długo konsumować zwłoki. Zerwałem kilka twardych kapeluszy i rozgrzałem w dłoniach. Poczułem smakowitą woń opieniek oraz wilczy apetyt. Grzyb jadalny po przegotowaniu jest na wiele sposobów, o czym za chwile, a że niego przymrożony? Wszak w zamrażarce na wigilijna zupę czekają okazałe prawdziwki, nie widziałem większych przeszkód by ubogacić zapasy w opieńki. Zrywałem ostrożnie kapelusze, by ich nie połamać czy uszkodzić. Po pół godzinie miałem pełną reklamówkę.

Wiem, wiem, że na grzyby trzeba chadzać z koszykiem, ale po pierwszych śniegach z koszykiem wyglądałby cokolwiek dziwnie. W domu podzieliłem łup. Połowa do zamrażarki, reszta do dużego rondla. Z kilku przepisów dedykowanych opieńkom wybrałem grzyby duszone w śmietanie. Było pysznie…

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski