Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Ryjówki, czyli zwierzaki pożyteczne

Grzegorz Tabasz
Opowiem o ryjówce, czyli zwierzaku, który wbrew nazwie, nie ryje. Pod niczym i pod nikim. To tak dla porządku, gdyż termin rycie w dzisiejszych czasach ma bardzo nieładne konotacje. Do rzeczy.

FLESZ - Polska stała się bezpieczna

od 16 lat

Zazwyczaj ludzie dowiadują się o istnieniu ryjówek w dwóch wypadkach. Pierwszy to domowy kocur. Od czasu do czasu przynosi swojemu właścicielowi upolowane zwierzaki pod drzwi. Zwyczajne myszki pożre ze smakiem. Ryjówki nie ruszy. Ponoć mają nieprzyjemny zapach, który chroni przed zjedzeniem. Od śmierci w kocich pazurach nie wybawi.

Jeśli macie kocura, to od czasu do czasu rzućcie okiem na jego trofea. Niekiedy może przynieść bardzo rzadki gatunek ryjówek i dokonać naukowego odkrycia. Drugi wypadek to łapka na myszy. Ryjówki padają ofiarą drucianej gilotynki rzadziej niż domowe myszy.

W obydwu wypadkach nawet całkowity laik zobaczy różnice pomiędzy ryjówkami i myszami: to długi, ostro zakończony pyszczek.

Potem kolor sierści i na samym końcu całkowicie odmienny garnitur ząbków. Ryjówki są zdeklarowanymi mięsożercami. Polują na owady, pająki i dżdżownice. Czasem zjadają padlinę. Zaś myszy to wszystkożerne gryzonie o ciągle rosnących siekaczach.

Ciągle coś gryzą by zetrzeć zęby. Kable, książki, meble. Zaś nieryjące w ziemi ryjówki są miłe widzianymi w ogrodzie łowcami szkodliwych owadów. W domu też, bo zjedzą pająki. Czyli zwierzaki pożyteczne, do czego w żaden sposób przekonać łowcę myszy, czyli kota.

Łapie, zabija, przynosi. Ot, instynkt drapieżcy. Biedne ryjówki. Taki już ma łowiecki instynkt. Dla niego ryjówka to niejadalny rodzaj gryzoni. Szkoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski