Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Wilka czas

Grzegorz Tabasz
Chwilę temu znalazłem na zaśnieżonej drodze piękne tropy wilka. Po rozmawiający sądząc był to potężny basior. Kilka innych rozmazanych przez roztopy śladów wskazywały na watahę przemierzający Beskidy. Nic specjalnego, gdyż wilków ci nas dostatek.

Tropów wszędzie pełno. Przy obecnej aurze wilki mają pole do łowieckich popisów. Na północnych stokach gór zalegają spore i grube połacie zmrożonego śniegu. Wierzch pokrywa warstewka lodu, która pęka pod ciężarem stóp człowieka, zaś głębiej zalegają pokłady miękkiego puchu. Wilki doskonale o tym wiedzą i co ważniejsze, potrafią to wykorzystać. Z pożytkiem dla własnego żołądka.

Najlepszą zdobyczą dla wilczej watachy jest jeleń. Mięsa starczy dla wszystkich na dwa, trzy posiłki. Łup trudny do zdobycia, zaciekle walczy o życie. Jeśli jednak zagnać ofiarę na połać zmrożonego śniegu, to ostre racice jelenia przebiją zlodowaciałą powierzchnię. Zwierzak traci dużo sił na wyciąganie kończyn z pułapki. Czasem lód kaleczy skórę niczym nóż. Zaś wilki na szerokich łapach pokonują niebezpieczne miejsca bez problemu. Niczym traper na śnieżnych rakietach. Potem starczy tylko przekazywać sobie ofiarę niczym pałeczkę w sztafecie. Jeden członek watachy ściąga, inni zwalniają i łapią drugi oddech. Potem zamiana.

Na koniec wymęczony jeleń jest tak słaby, iż rozszarpanie brzucha i szybkie pozbawienie życia jest bardzo łatwe. Wiem, brzmi to okrutnie. Tak wygląda życie w naturze. Nastał czas wilka. I tyle.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski