Ferdinand do MU

   23-letni Ferdinand długo grał w West Hamie, skąd wykupiło go Leeds - jesienią 2000 roku za 18,5 mln funtów. Po powrocie z finałów MŚ poprosił o transfer do MU. Prezes zarządu Peter Ridsdale i menedżer Terry Venables w końcu ulegli. - Jeśli MU chce mieć czołowego obrońcę świata, niech zapłaci za niego światową cenę - powiedział Venables. - Opuszcza nas świetny piłkarz i wspaniały człowiek. Jednak kiedy kapitan twojego zespołu chce odejść, a jest ktoś, kto daje za niego więcej o 12 mln funtów, niż on cię kosztował, to trzeba się zgodzić - wytłumaczył Ridsdale. Zasugerował kibicom "Pawi", iż pieniądze z transferu Rio pozwolą pozyskać 3 lub 4 nowych piłkarzy. W klubie na razie zostaje Lee Bowyer, z którego pozyskania zrezygnował Liverpool.
   Ferdinand będzie szóstym piłkarzem świata, jeśli chodzi o wysokość transferu. Wyprzedzają go: Zidane, Figo, Crespo, Buffon i Vieri (z Lazio do Interu). Transakcja z udziałem Rio bije dwa inne rekordy świata: wśród obrońców (Thuram przeszedł z Parmy do Juve za 22,5 mln funtów) i na Wyspach Brytyjskich (Veron przeszedł z Lazio do MU za 28,1 mln funtów).
   Inne ciekawsze transfery: Portugalczyk Jorge Andrade (z FC Porto do Deportivo La Coruna za 10 mln euro), Jugosłowianin Savo Milosevic (z Parmy do Espanyolu), Kameruńczyk Geremi (z Realu do Middlesbrough), Chińczyk Li Tie (z Liaoning Fuszun do Evertonu). (MARO)