Maleo Reggae Rockers – Fot. z archiwum zespołu
Chodziło o duchowe przesłanie reggae – wołanie o wolność, dobro, pokój, przywrócenie bożego porządku światu pogrążającemu się w chaosie. Nic dziwnego, że rozkwit tego gatunku przypadł w Polsce na lata 80., czyli czasu stanu wojennego. Największymi gwiazdami stylu były wtedy grupy Izrael, Kultura, Daab, Bakszysz czy Gedeon Jerubal. Dwie dekady później reggae znów odnosi triumfy – w Polsce i na całym świecie. Tym razem przeciwstawia się totalnemu konsumpcjonizmowi, zanikowi wartości moralnych i duchowych, wyzyskowi ubogich przez rządy i korporacje. Jak grzyby po deszczu wyrastają festiwale dedykowane tej muzyce. Przed nami kolejny z nich – „Reggae Gigant 2011” w krakowskim klubie Studio, który odbędzie się w sobotę 26 marca o godz. 16.30. Oto jego wykonawcy:
DAAB
Grupa ta powstała w 1983 roku w Warszawie, założona przez dwóch młodych muzyków – gitarzystę Andrzeja Zeńczewskiego i wokalistę Piotra Strojnowskiego. Od początku prezentowała ona melodyjną wersję gatunku, czego świadectwem stały się kolejne jej przeboje – „Do Plastica”, „Przed nami wielka przestrzeń”, „Kalejdoskop moich dróg”, „Ogrodu serce” czy instrumentalny „Fryzjer na plaży”. Niestety, zmiany w składzie grupy powstrzymały jej rozwój. Kiedy nowym frontmanem DAAB-u został Andrzej Krzywy, grupa skręciła w stronę karaibskiego popu. Dopiero powrót Zeńczewskiego sprawił, że formacja znów sięgnęła po swe dawne brzmienia. Mimo, że od 1989 roku nie nagrała nowej płyty, nadal jest koncertową atrakcją polskiej sceny reggae.
Maleo Reggae Rockers
Darek „Maleo” Malejonek był jednym z pierwszych polskich muzyków, którzy odkryli jamajskie brzmienia. Występował w takich zespołach, jak Salut czy Kultura, by pod koniec lat 90. powołać do życia nowy projekt – Maleo Reggae Rockers. W jego muzyce mieszają się różne odmiany karaibskiej muzyki – od roots reggae po dancehall. Do tej pory nagrała ona pięć albumów, z których ostatni „Addis Abeba”, zawierał refleksje „Maleo” z jego podróży po Afryce. Teksty zespołu niosą chrześcijańskie przesłanie – co jest charakterystyczną cechą polskiej sceny reggae.
Habakuk
Wiele zespołów wykonujących jamajską muzykę wybiera na swe nazwy słowa pochodzące z Biblii. Tak jest w przypadku tej częstochowskiej grupy – Habakuk to jeden z proroków Starego Testamentu. Działa ona już ponad dwie dekady, mając w swym dorobku sześć oficjalnych albumów. Jedna z nich – „A ty siej” – był wielką niespodzianką, ponieważ zawierał reggae`owe covery piosenek... Jacka Kaczmarskiego. W miniony poniedziałek ukazała się nowa płyta zespołu – „Sztuka ulotna” – i to pewnie zawarte na niej piosenki będą stanowić główną część jego sobotniego występu w Krakowie.
Cała Góra Barwinków
Tym razem nazwa zespołu wzięła się nie z Biblii, ale z tomiku wierszy... Jerzego Harasymowicza. I te słowiańskie korzenie słychać w muzyce grupy z Kłobucka. Decyduje o tym swojska melodyka i realistyczne teksty, które wpisane zostają jednak w formułę dynamicznego ska. Gatunek ten, wcześniejszy od reggae, również zawdzięcza swoją drugą młodość punkowi i zespołom takim, jak The Specials czy Selecter, które wylansowały go na początku lat 80. Również w nagraniach Całej Góry Barwinków nie brakuje punkowego pazura. Będzie przy czym poskakać!
Dubska
Aż z Bydgoszczy przyjedzie do Krakowa ta dziewięcioosobowa formacja, która jest obecna na scenie reggae od dwunastu lat. W tym czasie nagrała cztery albumy, z których jeden – „Dubska Division” – został zarejestrowany z udziałem wokalisty rosyjskiej formacji Jah Division, Gerą Moralesem. Najmocniejszymi punktami muzyki Dubska jest sekcja dęta i rytmiczna, z których ta ostatnia otrzymała specjalne wyróżnienie na festiwalu reggae w Ostródzie.
Sedativa
Nazwa projektu oznacza środek uspokajający – i rzeczywiście jego muzyka ma kojący charakter. Z rytmicznym reggae mieszają się w niej bowiem elementy jazzu, dubu oraz arabskiego i afrykańskiego etno. „Mózgiem” zespołu jest klawiszowiec Rami Al Ami, który zaprasza do współpracy różnych muzyków i wokalistów. W Krakowie Sedative pojawi się z Dawidem Portaszem, wokalistą jednej z najbardziej oryginalnych polskich grup reggae – Jafia Namuel.
Natural Mystic
To będzie ciekawostka – ten sosnowicki projekt specjalizuje się w tworzeniu psychodelicznej muzyki o połamanych rytmach, wpisując weń wpływy reggae. Na krakowskim festiwalu pojawią się jednak z programem... akustycznym. Jak to zabrzmi? Przekonamy się już w sobotę.
Dreadrock
Kraków będzie reprezentował podczas festiwalu jeden zespół – Dreadrock. Choć nie gra on czystego reggae, uzupełniając jamajskie rytmy o elementy soulu, funku i rocka. Grupa działa w podwawelskich klubach już od sześciu lat – być może sobotni występ będzie dlań odskocznią do zaistnienia na ogólnopolskiej scenie reggae?
Paweł Gzyl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?