Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fiakrzy walczą o miejsca

Katarzyna Gajdosz
Jan Nowogórski uważa, że powinien mieć prawo do postoju nie tylko przy Dąbrowskiego, ale i deptaku
Jan Nowogórski uważa, że powinien mieć prawo do postoju nie tylko przy Dąbrowskiego, ale i deptaku Fot. Katarzyna Gajdosz
Krynica-Zdrój. Burmistrz chciał rozdzielić skłóconych dorożkarzy, a wojewoda uznał, że to narusza zasady prawa.

Stowarzyszenie Sokół Dorożkarze z Krynicy mają za złe burmistrzowi Krynicy Dariuszowi Reśko, że przy deptaku na ul. Dietla pozwolił pracować tylko ich konkurencji ze Stowarzyszenia Dorożkarzy Krynickich.

Dorożkarze z Sokoła korzystają z postoju przy ul. Dąbrowskiego naprzeciwko dawnego kina Jaworzyna. Tu również mają prawo stać fiakrzy z konkurencyjnej i uprzywilejowanej przez burmistrza struktury.

- To jawna dyskryminacja i łamanie prawa! - oburza się Jan Nowogórski, prezes Sokoła z Mochnaczki Niżnej.

Podnosi, że przez to dochody wielu fiakrów z jego stowarzyszenia znacznie spadły. Zarządzenie burmistrza obowiązywało od lutego do kwietnia br.

- Straciliśmy ferie, czas najlepszego zarobku - narzeka Nowogórski. Jego zdaniem turyści chętniej korzystają z dorożek konkurencji, bo mają do nich bliżej, a te stoją przy samym deptaku.

- To zdecydowanie lepsza lokalizacja, by złapać klienta. My przez to prawie wcale nie wyjeżdżamy w trasę - przekonuje. Utrzymujący się z pracy na dorożce Krzysztof Ogorzałek skarży się, że od kilku miesięcy nie ma na opłaty i życie. - Córka miała pierwszą komunię, a ja nie miałem za co urządzić przyjęcia - żali się.

Nierówni wobec prawa

Dorożkarze z Sokoła wysłali do wojewody skargę na to, że burmistrz swoim rozporządzeniem narusza zasady uczciwej konkurencji.

- Takie działanie jest niedopuszczalne i zwracałam na to uwagę podczas sesji rady gminy - przyznaje Katarzyna Zygmunt, radna Klubu Kurort Krynica. Mówi, że wojewoda potwierdził to w swojej odpowiedzi na skargę fiakrów.

„W ten sposób istotnie zostaje naruszona konstytucyjna zasada równości wobec prawa” - napisał Wojewoda Małopolski. Nie uchylił jednak zarządzenia Reśki, bo dotyczy ono okresu, który już minął. Niemniej chce, by jego uwagi burmistrz respektował podejmując przyszłe decyzje w sprawie. Burmistrz Reśko trwa przy swoim.

- Gdyby moje zarządzenie zostało uchylone odwołałbym się do Naczelnego Sądu Administracyjnego - stwierdza. To byłaby próba pogodzenia skłóconych stron.

- Być może z punktu widzenia administracji nie jest to zasadne, ale jestem człowiekiem, a nie tylko urzędnikiem. Próbowałbym wszystkim dogodzić - mówi.

Wyjaśnia, że wielokrotnie zgłaszało się do niego Stowarzyszenie Dorożkarzy Krynickich z prośbą o wyznaczenie innego miejsca postoju, bo dorożkarze z Sokoła nie wpuszczali ich na postój ul. Dąbrowskiego.

- Ja nie miałbym nic przeciwko temu, by koledzy ze Stowarzyszenia Dorożkarzy Krynickich tu stali, byle tylko nie podbierali nam klientów i sprzątali po swoich koniach - twierdzi Jan Nowogórski z Sokoła. Zaznacza, że kiedy fiakrzy z Sokoła próbują przystanąć przy ul. Dietla są od razu przeganiani przez straż miejską.

Jak uważa pracująca w pobliżu postoju kryniczanka fiakrzy wzajemnie się oskarżają. Pamięta, że nawet dochodziło między nimi do rękoczynów. Jest zdania, że ten konflikt nie służy uzdrowisku.

Obok siebie stać nie będą

Włodzimierz Świątkowski, wiceprezes Dorożkarzy Krynickich twierdzi, że jest gotowy do zmiany miejsc postojowych. - Ale obok siebie stać nie będziemy. Nie da się z takimi żyć - stwierdza. Nie ma też nic przeciw omawianej już z burmistrzem propozycji, by dorożkarze jeździli co drugi dzień nie wchodząc sobie w paradę. Nowogórski jednak odrzuca oba rozwiązania.

- Na Dietla są trzy miejsca postojowe, a nas więcej, więc co to za zamiana? - pyta. Domaga się dostępu do obu postojów. - Chyba nie chodzi o konkurencyjność, ale próbę zmonopolizowania branży - zastanawia się burmistrz Reśko. Mógłby ogłosić przetarg, ale jednak nie chce nikogo pozbawiać zarobku. Będzie więc musiał sam wybrać jedno z rozwiązań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski