Do spotkania z przedstawicielami resortu zdrowia doszło wczoraj w Centrum Dialogu Społecznego na prośbę Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, które zrzesza blisko 14 tys. medyków w trakcie kształcenia specjalizacyjnego. Z młodymi lekarzami do stołu usiedli m.in. minister zdrowia Konstanty Radziwiłł oraz zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot. Rozmowy dotyczyły podwyżek wynagrodzeń rezydentów, których poziom ustali resort w przygotowywanym właśnie rozporządzeniu. Dokument ma zostać opublikowany w połowie miesiąca.
- Jesteśmy zszokowani, bo nie przedstawiono nam żadnych nowych propozycji. Minister Radziwiłł odczytał jedynie stawki identyczne do tych, które wynikają z ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia i stwierdził, że nie podlegają one negocjacji. Spotkanie zakończyło się po trzydziestu minutach - relacjonuje Łukasz Jankowski, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Młodzi lekarze o podwyżki płac walczą od kilkunastu miesięcy. Ich zdaniem to właśnie niskie pensje decydują o tym, że duża część absolwentów medycyny jeszcze przed rozpoczęciem rezydentury decyduje się na wyjazd z kraju.
Obecnie wynagrodzenia medyków w trakcie kształcenia specjalizacyjnego wahają się od 3,2 tys. zł brutto do 3,9 tys. zł brutto w zależności od wybranej dziedziny medycyny i etapu nauki. Jak podkreśla resort zdrowia, na wyższe wypłaty rezydenci będą mogli liczyć dzięki przepisom o minimalnych wynagrodzeniach pracowników szpitali i przychodni, które właśnie weszły w życie. W tym roku ich podwyżki wyniosą jednak zaledwie ok. 100 zł, po pięcioletnim okresie przejściowym mają oni zarabiać co najmniej 5,3 tys. zł brutto.
Młodzi lekarze liczą na dużo więcej i domagają się wypłat na poziomie dwóch średnich krajowych, czyli ok. 8 tys. zł brutto. Taką stawkę zapisali w obywatelskim projekcie ustawy o pensjach minimalnych medyków, pod którym podpisało się blisko ćwierć miliona Polaków. Dokument ciągle czeka jednak na rozpatrzenie przez parlament.
Wobec fiaska rozmów z resortem zdrowia 2 października rezydenci rozpoczną głodówkę w warszawskiej siedzibie związku lekarzy. Liczą, że dołączą do nich także przedstawiciele innych zawodów medycznych. Na czas strajku wszyscy zamierzają wziąć urlopy. Ci, którzy nie będą mogli głodować, w tym czasie mają wziąć udział w akcji oddawania krwi, która odbędzie się w całym kraju.
WIDEO: Jakie mięso jest najzdrowsze?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?