Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filip Mrugała powoli dochodzi do formy

Redakcja
Na różnych frontach pokazali się w weekend zawodnicy Aquili Lotto Małopolska. Jak zwykle byli bardzo widoczni.

Filip Mrugała chce jak najszybciej zapomnieć o kontuzjach i nawiązać do formy sprzed roku Fot. archiwum klubu

TRIAL ROWEROWY. Cenny sukces reprezentanta Aquili w Popradzie

W sobotę uczestniczyli w dużej imprezie, która odbyła się w Popradzie. Była to kolejna runda mistrzostw Słowacji, w której uczestniczyli zawodnicy gospodarzy oraz z Czech, Węgier oraz Polacy. Spory sukces odniósł Filip Mrugała, który wygrał w kategorii seniorów. Z kolei w rywalizacji elity Karol Serwin był czwarty, a Paweł Reczek piąty. Obaj to reprezentanci Championa Świdnik. - Na Słowacji istnieje podział na dwie kategorie: elitę, czyli tych, którzy mają medale z MŚ czy ME i seniorów - tłumaczy trener Aquili Andrzej Kramarczyk. - Elita wybiera trudniejsze fragmenty trasy, a mogą w tej kategorii startować także juniorzy.

Mrugała to utalentowany zawodnik, brązowy medalista mistrzostw Europy, ale musi powoli dochodzić do siebie po kontuzjach, dlatego wybiera póki co rywalizację z trochę słabszymi.

- Filip musi bardzo spokojnie wchodzić w rytm zawodów - mówi Kramarczyk. - Gdy skacze z wysokości trzech metrów, to mówi, że jeszcze boli go kolano, musi spokojnie dochodzić do siebie. Nadal bardzo mocni są Czesi, ale Słowacy idą w górę. Ogromny postęp zrobili Węgrzy i trzeba się z nimi liczyć. W każdym razie zawsze warto się konfrontować.

Ekipa ze Stryszowa nie próżnowała także w niedzielę, wybierając się do Stronia Śląskiego, gdzie w ośrodku narciarskim Czarna Góra odbyła się trzecia już runda Pucharu Polski. Ostatnio zjazdami zainteresował się Rafał Kumorowski. Zaprezentował się nieźle, kończąc zawody na czwartym miejscu. Ledwie 0,08 sekundy zabrakło mu do miejsca medalowego. Za to w klasyfikacji generalnej zajmuje trzecie miejsce. - Rafał jechał bardzo szybko po kamienistym odcinku, który wszyscy raczej omijali - mówi Kramarczyk. - Widać, że procentuje doświadczenie nabyte w trialu rowerowym. Ale nasz zawodnik w dalszym ciągu zbiera doświadczenia, startując dopiero od roku w tej dyscyplinie.

Stryszowianie wybrali się też na pobliski tor bmx-owy do Dzierżowniowa, by potrenować tę jazdę. Najlepiej prezentował się Dawid Pietrzak. - Jestem zły, że PZKOl zgodził się na zbitkę terminów - mówi Andrzej Kramarczyk. - W tym samym czasie w Lublinie zorganizowano bowiem zawody w ramach Pucharu Polski - dodaje wybitny szkoleniowiec.

Jacek Żukowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski