Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filmowa mozaika znów kusi widzów Kijowa

Łukasz Gazur
Mozaika w Kijów.Centrum już po renowacji
Mozaika w Kijów.Centrum już po renowacji Joanna Urbaniec
Zabytki. Dotąd niewielu mogło docenić jej urok i artystyczną wartość, schowane pod warstwą brudu i kurzu. Teraz, po 50 latach od swego powstania, mozaika w holu Kijów.Centrum znów błyszczy swoim dawnym blaskiem.

To największa taka okładzina ścienna wewnątrz budynku w Krakowie. Liczy ponad 320 mkw. Przez lata osiadał na niej kurz i brud. Teraz, dzieki renowacji w ramach ogólnopolskiej akcji "Ratujemy mozaiki", zainicjowanej przez Fundację Architektury i Grupę Paradyż, znów można docenić jej urok.

- Moim zdaniem to przepiękne dzieło sztuki, jedno z najważniejszych tego typu w Krakowie - ocenił artysta koordynujący pracę nad renowacją, Lubosz Karwat, który m.in. odpowiada od strony artystycznej za projekt "Wyspiański na Mogilskim" i "Mehoffer na Mogilskim". - Kraków jest wciąż istotnym miastem, jeśli chodzi o tradycję mozaikową.

Mimo tego, że wiele takich dzieł już zniknęło przy okazji remontów, wciąż udaje się niektóre uratować. Warto zaznaczyć, że to dzieła nieraz wybitnych artystów, znak pewnej epoki w historii sztuki - dodaje Lubosz Karwat.

Podczas konserwacji mozaika została oczyszczona z zabrudzeń. Uzupełniono przy okazji ubytki szkliwa.

- Poza tym, że była zabrudzona, zachowała się w bardzo dobrym stanie - mówi Lubosz Karwat.

Mozaika wykonana została w 1965 roku przez Krystynę Zgud-Strachocką i Bolesława Książka z ręcznie formowanych i wypalanych w temperaturze 1000°C płytek ceramicznych. Kompozycja w duchu abstrakcji utrzymana jest w tonacjach niebieskich i zielonych oraz rzuconą punktowo czerwienią i żółcią.

Jak podkreśla projektantka dzieła, Krystyna Zgud-Strachocka, chodziło o to, by była to mozaika będąca odbiciem kinowego ekranu, trójwymiarowości, głębi.

Prace nad tym dziełem trwały kilka miesięcy. Ceramiczne elementy pochodzą ze spółdzielni Kamionka w Łysej Górze.
Mozaika zaprojektowana została jako dzieło in situ, przypisane do miejsca. W założeniu miała być widoczna z perspektywy ulicy, przez przeszkloną fasadę kina Kijów i w ten sposób wabić widzów do środka.

- I tak naprawdę się stało. Już żadne plakaty filmowe i reklamy nie były potrzebne - mówi prof. Witold Cęckiewicz, projektant budynku.

Projekt "Ratujemy mozaiki" zajmuje się ochroną i promowaniem najlepszych przykładów tego typu dekoracji. Ma również na celu stworzenie unikalnej i jedynej w swoim rodzaju Mozaikowej Mapy Polski. Sukcesywnie umieszczane są na niej dzieła sztuki z różnych zakątków naszego kraju.

Szczegóły na temat akcji znajdziecie na stronie: www.ratujemymozaiki.com.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski