Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filmowcy i krytycy listami bronią Sroki

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Magdalena Sroka pięcioletnią kadencję rozpoczęła w 2015 roku
Magdalena Sroka pięcioletnią kadencję rozpoczęła w 2015 roku Andrzej Banaś
„Odwołanie Dyrektor Magdaleny Sroki w dniu 9 X 2017 roku stanowi istotne naruszenie prawa” - czytamy w liście podpisanym przez ponad 400 przedstawicieli środowiska filmowego. Swoje pismo w tej sprawie sformułowali też dziennikarze i krytycy.

„Jak wskazała w swym stanowisku Rada PISF, nie zachodzi żadna z wymienionych w ustawie o kinematografii przesłanek umożliwiających odwołanie dyrektora w trakcie kadencji” - czytamy w liście podpisanym przez ponad 400 twórców (m.in. Andrzeja Chyrę, Macieja Stuhra, Joannę Kos-Krauze i Borysa Lankosza) oraz organizacje filmowców: m.in. Gildię Reżyserów Polskich, Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych, a także Polską Akademię Filmową.

Sygnatariusze zwracają też uwagę, że decyzja o odwołaniu Sroki dziwi zwłaszcza w świetle sukcesu ostatniego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz licznych nagród, jakie polskie filmy zdobywają na międzynarodowych festiwalach. „Szkody dla wizerunku Polski związane z przerwaniem kadencji dyrektora PISF, co z pewnością odbije się szerokim echem w kraju i za granicą, będą znacznie dotkliwsze, niż szkody dla wizerunku PISF spowodowane wycofanym pismem sprzed paru miesięcy, o którym nikt nie wiedział do czasu zwrócenia na niego uwagi publicznej w piśmie Pana Premiera” - kończą swoje pismo filmowcy.

Krytycy za Sroką

W podobnym tonie wypowiada się grupa krytyków i dziennikarzy filmowych, którzy również opublikowali wczoraj list otwarty. „Odwołanie Magdaleny Sroki stwarza bardzo niebezpieczny precedens, otwierający furtkę dla nacisku polityków na Instytut” - czytamy w piśmie, które podpisali m.in. Bartosz Wróblewski, Ola Salwa, Jakub Majmurek i Małgorzata Sadowska.

List, który wywołał aferę

Przypomnijmy: W poniedziałek, decyzją ministerstwa kultury, Magdalena Sroka została odwołana ze stanowiska dyrektora Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej. Przyczyną odwołania, jak czytamy na stronie MKiDN było „naruszenie podstawowych obowiązków na zajmowanym stanowisku oraz naruszenie przepisów prawa w związku z listem dyrektor PISF do prezesa Stowarzyszenia Amerykańskich Producentów Filmowych”.

List ów (napisany nie przez Srokę, lecz jedną z pracownic instytutu jedynie z użyciem faksymile podpisu dyrektorki) dotyczył uzyskania przez PISF zgody na wykorzystanie w materiałach reklamowych fragmentów ceremonii Osca-rowych z udziałem polskich filmowców. Pismo, jak oceniło ministerstwo było napisane „skandaliczną angielszczyzną” i zawierało aluzje do rzekomo obowiązującej w Polsce cenzury (pojawiło się w nim m.in. sformułowanie: „To przerażające, jak szybko możemy wrócić do absurdalnej cenzury prowadzeni przez ksenofobicznych nacjonalistów w cieniu figury Chrystusa króla Polski” ).

Decyzję o odwołaniu ministerstwo podjęło mimo negatywnej opinii rady PISF, która na poniedziałkowym posiedzeniu uznała, że „szkoda wizerunkowa wynikająca z wysłania takiego listu okazała się znikoma”. Zwróciła też uwagę, że Sroka już w czerwcu składała przed Rada satysfakcjonujące wyjaśnienia w sprawie listu.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nas
ze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski