Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filmowe emocje Carmen

Redakcja
MUZYKA. "Carmen" Bizeta, o której mawiał Piotr Czajkowski, iż jest "jedną z najcudowniejszych oper naszych czasów", będzie miała premierę w Operze Krakowskiej w najbliższy piątek.

W partię tytułową wcieli się Małgorzata Walewska, solistka światowych scen operowych, jedna z najlepszych interpretatorek Carmen, artystka, którą brytyjski "Time" zaliczył do grona 10 najsławniejszych Polaków. Do tej pory uczestniczyła w 10 polskich i zagranicznych produkcjach "Carmen". - Tu w Krakowie działamy na prawdziwych emocjach; gramy w filmowy sposób. Napięcie jest ważne w każdym geście, w każdym spojrzeniu - mówiła Małgorzata Walewska. - Przez 15 lat grania moja Carmen dojrzewa wraz ze mną. Teraz bardziej analizuję każdy ruch, każdy gest - tłumaczyła.

Reżyser przedstawienia Laco Adamik, który po raz drugi realizuje "Carmen", podkreślił, że nie będzie to cepeliowska inscenizacja, pełna operowego kiczu. - Robimy przedstawienie tradycyjne, wierne opowieści, ale w świeżym ujęciu - tak, abyśmy mogli na nowo zrozumieć i poznać losy postaci. Carmen żyje szybko, ale to nie znaczy, że powierzchownie - mówił Laco Adamik.

Muzyczne kierownictwo objął Tadeusz Kozłowski. Kolejne spektakle: 6,7,9 marca oraz 14,15,16 maja. (AMS)

Wywiad z Małgorzatą Walewską w jutrzejszym "Magnesie"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski