Rośnie grono osób, które nie chce dokładać swoich „kilku groszy” do zanieczyszczenia i wytwarzania coraz większej ilości odpadów. Gdzieś na samym końcu takiego podejścia znajduje się idea zero waste, bezśmieciowego życia. Pierwsza rzuciła takie hasło i zrealizowała je (wytwarzając rocznie słoik odpadów), 4-osobowa rodzina z Kalifornii.
Jej zmagania się ze śmieciami i sposoby radzenia sobie z nimi zobaczyć można na stronie zerowastehome.com. Bea Johnson, pomysłodawczyni, stała się uznanym konsultantem w sprawie ograniczania ilości śmieci.
W Polsce też nie brakuje ludzi, którzy zmierzają ku bezśmieciowemu życiu, każdy krok poczyniony w tym kierunku przynosi im radość, a środowisku korzyści. Ci, którzy tę drogę przeszli, podpowiadają, co można w zachowaniu i zwyczajach konsumenckich zmienić szybko i łatwo, by produkować mniej śmieci, ale wskazują także na trudności i wyrzeczenia, jeśli ktoś chciałby ideę zero waste potraktować dosłownie.
Najwięcej miejsca w koszach zajmują plastikowe opakowania i pojemniki, z którymi trudno coś później zrobić. A jeśli już wyrzucamy cokolwiek, dobrze byłoby, aby można było odpad wykorzystać ponownie. Idea recyklingu jest jedną z podstawowych zasad bezśmieciowego życia. Zacząć więc można od ograniczenia ilości plastiku w otoczeniu.
Kolejnym hasłem życia w zgodzie z ideą zero waste jest ponowne użycie - zamiast nowych opakowań, warto wykorzystywać te już dostępne, najlepiej szklane. Większość kuchennych produktów można przechowywać w szklanych opakowaniach. Można też wrócić do wykorzystywania ręczników wielorazowego użytku (zamiast papierowych) i chusteczek z materiału.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?