Nowy Targ
Śledczy uznali, że firma, która wywiozła z miejskiego terenu nienależący do gminy kamień, nie chciała popełnić przestępstwa. Zdaniem śledczych doszło do pomyłki, której przyczyny trzeba doszukiwać się w "lakonicznej umowie", jaką z robotnikami podpisał magistrat.
Do zniknięcia kamienia z rozbieranych na zlecenie magistratu torów doszło pod koniec sierpnia. Okazało się potem, że wywiozła go firma, która rozbierała tory na zlecenie urzędników. Jednak urzędnicy nakazali wywieźć tylko tory, a kamień pozostawić w lesie.
(TM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?